 |
Mam w chuju ich poglądy, dlatego pewnie dla nich jestem niewygodny,
|
|
 |
Kiedy jesteś smutna, zamknij mordę, lepiej chodź się napić.
|
|
 |
Czuję się zbyt dobrze i to chyba niezbyt dobrze!
|
|
 |
Serce mam za słabe, nie mogę już jak wtedy udawać, że się bawię, jakbym był nieśmiertelny.
|
|
 |
Gasiłem piekło, noszę ślady od poparzeń, żyje chwilą, a co będzie czas pokaże.
|
|
 |
Kiedyś zamieszkamy razem. Będziemy żyć obok siebie. Każdego dnia będziemy zakochiwać się w sobie na nowo. Będziemy coraz lepiej się poznawać. Będziemy się kochać, czasem nie lubić, kłócić i godzić. Będziemy budzić się obok siebie każdego ranka, ciesząc się swoją obecnością. Będziemy ze sobą w najtrudniejszych chwilach, wspierając się nawzajem. Będziemy płakać i śmiać się, a kiedy będzie trzeba będziemy milczeć. Nieważne, co będziemy robić. Ważne, że razem
|
|
 |
Zawsze przyciągamy takich ludzi do swojego życia, jakimi sami, w istocie, jesteśmy. Jeśli nie odpowiada ci otoczenie – zajrzyj do własnego wnętrza. Jeśli zaś uważasz, że masz szczęście do ludzi, to znaczy, że sam taki jesteś. Dlatego, jeśli chcesz pozyskać dla swojego życia szlachetnego człowieka, sam bądź takim człowiekiem
|
|
 |
Możesz iść spokojnie w kierunku swojego marzenia uważając na każdą z licznych kałuż tak, aby nie przemokły Ci buty, albo możesz zapierdalać nie zważając na przeszkody tylko po to, abyś nie przegapił swojej ostatniej szansy na spełnienie obietnicy, którą sobie złożyłeś - marzenia. Wybór należy do Ciebie.
|
|
 |
Czasem wystarczy chwila, by zapomnieć o całym życiu, czasem nie wystarczy życia, by zapomnieć o jednej chwili
|
|
 |
Człowiek jest w stanie znieść wiele, ale psychika zagracona emocjonalnymi porażkami w końcu wysiada. [ yezoo ]
|
|
 |
Po prostu źle się trafia. Wychodzi na to, że to jeszcze nie było to. Czegoś brakowało, rozumiesz? Możesz się starać, robić wszystko, żeby było dobrze, jak najlepiej, możesz nawet stawać na głowie, a i tak niewiele z tego wychodzi, bo to nie ten człowiek. [ yezoo]
|
|
 |
Jest jakaś granica? Tych wszystkich prób, tych możliwości. Czy jest gdzieś koniec? Tych niecelnych strzałów, tych nieudanych zagrań. Powiedz mi, czy nadchodzi w życiu taki moment, w którym poznajesz kogoś i wiesz, wiesz, że to ten człowiek, ten, na którego tyle czekałaś i o którym tyle rozmyślałaś? Powiedz mi, czy ta życiowa pułapka ma swój kres? Czy te wszystkie próby się kiedyś skończą i wreszcie dane będzie poznać sens swojego życia w ludzkiej postaci? To się chyba wie, prawda? Trzymasz kogoś za rękę i wiesz. Jest tak? Czy może to się nigdy nie zdarza? Może błądzimy do końca swojego życia w poszukiwaniu czegoś, co nie istnieje? [ yezoo]
|
|
|
|