 |
Jestem zagubiona bez Twojego oddechu na policzku. Jesteś moją mapą. Moim istnieniem. Moim sensem. // ziuum15
|
|
 |
Jestem od Ciebie uzależniona, jestem Tobą zachwycona, czy to nie dziwne? Jak Ciebie nie kochać? Jak Ciebie nie pragnąć? Przenikasz mnie. Przenikasz całą mnie. Nie zostawiasz żadnej cząstki we mnie, która by Cię nie chciała mieć. // ziuum15
|
|
 |
Ciągle mam Cię za mało. Ciągle jest za krótko o jedną sekundę, o jedną chwilę, za mało o jedno wspomnienie i jedno zdanie, może nawet słowo. Za mało o jedno spojrzenie i czuły gest. Tak bardzo chciałabym się skurczyć do rozmiarów szpilki przy Tobie. Zamieszkać w Twojej kieszeni, być mógł mnie zamykać w dłoni i patrzeć na mnie. // ziuum15
|
|
 |
czasami mam ochotę napłakać do mojego ulubionego kubka z kubusiem puchatkiem, a później wręczyć Ci słomkę i kazać je wypić. patrzyłabym, wtedy na Twoją rzewną minę, spowodowaną ich gorzkim smakiem.
|
|
 |
miał w sobie coś co sprawiało, że jego dotyk dodawał mi otuchy na taką skalę, że nawet miesięczna psychoterapia z moim jakże dystyngowanym psychoterapeutą mogła się schować.
|
|
 |
paranoją jest to, że po spotkaniu z Tobą siedzę i obsesyjnie wącham swoje ubrania przesiąknięte Twoim zapachem. jeszcze większym wariactwem jest fakt, że mam ochotę unikać wody w wszelakiej postaci w odległości na kilometr, bojąc się, że go zmyję. wyobraź sobie moją desperację, kiedy boję się wypić szklanki wody w obawie, że zmyję z moich ust Twój doprowadzający mnie do szału zapach.
|
|
 |
uwielbiam przerywać Ci w trakcie rozmowy, pocałunkiem. wiem, że nienawidzisz jak wchodzi Ci się w słowo, ale mojemu stawaniu na palcach, żeby dosięgnąć Twoich ust nie będziesz się w stanie oprzeć nawet podczas wygłaszania przemowy swojego życia.
|
|
 |
aa, abstracion się musi pochwalić, iż ma faceta. dlategóż od teraz wpisy wyłącznie o szczęśliwej miłości. czekajcie cierpliwie cukiereczki, aż mnie chyci wena < 3.
|
|
 |
a później nadchodzi taki moment, kiedy jesteś w stanie oddać wszystko za to, aby zasnąć w jego
objęciach. nawet parę Twoich najukochańszych butów, które mówią do Ciebie 'mamo'.
|
|
 |
w końcu kochasz kogoś na taką skalę, że nawet słowa 'kocham Cię' wydają się prymitywniejsze od 'czy chcesz kawy?', a zdanie 'z czym chcesz kanapkę' ocieka zdecydowanie większym pożądaniem.
|
|
 |
coraz częściej świat daje jej powody do zastanowienia .
|
|
 |
z papierosem w ręku przeszłam odważnie obok Niego. Wiedziałam, że tak bardzo nienawidził, kiedy paliłam..
|
|
|
|