głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika whimsy

Bądź moim pudełkiem lodów  które jem gdy jest mi źle. Bądź moją muzyką  której słucham o każdej porze dnia. Bądź moim szalikiem  w którym zakrywam całą swoją twarz. Bądź paczką żelek  którą jem  gdy mi się nudzi. Bądź ciepłą herbatą  która ogrzewa mnie w mroźne dni. Bądź moim pamiętnikiem  który zna wszystkie moje sekrety. Bądź moją nutellą  którą jem gdy płacze. Bądź moją kołdrą  w którą wtulam się co noc. Bądź kimś najważniejszym w moim życiu  abyś był zawsze gdy tego potrzebuje.     by duniowadun

beatka135 dodano: 15 listopada 2011

Bądź moim pudełkiem lodów, które jem gdy jest mi źle. Bądź moją muzyką, której słucham o każdej porze dnia. Bądź moim szalikiem, w którym zakrywam całą swoją twarz. Bądź paczką żelek, którą jem, gdy mi się nudzi. Bądź ciepłą herbatą, która ogrzewa mnie w mroźne dni. Bądź moim pamiętnikiem, który zna wszystkie moje sekrety. Bądź moją nutellą, którą jem gdy płacze. Bądź moją kołdrą, w którą wtulam się co noc. Bądź kimś najważniejszym w moim życiu, abyś był zawsze gdy tego potrzebuje. // by duniowadun

ułamek sekundy. usta przy ustach. moja dłoń penetrująca Twój brzuch  delikatnie muskająca zarysy mięśni. Twoja ręka błądząca po moim biodrze. skupienie się jedynie na własnych  nerwowych oddechach. oddanie się chwili  pragnąc żeby trwała wiecznie. nagłe odsunięcie się od siebie i pytanie błądzące po głowie  'co my robimy?'. nabranie oddechu i ponowne zderzenie ustami. przecież przesiąknięcie do cna pożądaniem bez obaw o nadchodzącym uczuciu  które później przerodzi się jedynie w cierpienie  jest czymś niemal idealnym. to jak opychanie się słodyczami bez konsekwencji. smaczna konsumpcja  bez obaw o szerokich biodrach.

abstracion dodano: 12 listopada 2011

ułamek sekundy. usta przy ustach. moja dłoń penetrująca Twój brzuch, delikatnie muskająca zarysy mięśni. Twoja ręka błądząca po moim biodrze. skupienie się jedynie na własnych, nerwowych oddechach. oddanie się chwili, pragnąc żeby trwała wiecznie. nagłe odsunięcie się od siebie i pytanie błądzące po głowie; 'co my robimy?'. nabranie oddechu i ponowne zderzenie ustami. przecież przesiąknięcie do cna pożądaniem bez obaw o nadchodzącym uczuciu, które później przerodzi się jedynie w cierpienie, jest czymś niemal idealnym. to jak opychanie się słodyczami bez konsekwencji. smaczna konsumpcja, bez obaw o szerokich biodrach.

http:  www.formspring.me abstrakcyjnie

abstracion dodano: 12 listopada 2011

wszystkie wpisy  są mojego autorstwa  tak więc dziękuję :  teksty abstracion dodał komentarz: wszystkie wpisy, są mojego autorstwa, tak więc dziękuję :) do wpisu 12 listopada 2011
chyba nie chcesz pozwolić  żeby jakiś tam mięsień w Twojej klatce piersiowej zaważył na Twoim życiu  nie? na tym co jest  a czego nie. nad tym kto był  kto odszedł. nie jest warte tego  żeby dyktować Ci warunki. uczuć nie ma. jest tylko pożądanie. z czasem chęć posiadania kogoś  kto zawsze jest. a na końcu przywiązanie. puste  rutynowe sytuacje nie mające nic wspólnego z sercem.

abstracion dodano: 12 listopada 2011

chyba nie chcesz pozwolić, żeby jakiś tam mięsień w Twojej klatce piersiowej zaważył na Twoim życiu, nie? na tym co jest, a czego nie. nad tym kto był, kto odszedł. nie jest warte tego, żeby dyktować Ci warunki. uczuć nie ma. jest tylko pożądanie. z czasem chęć posiadania kogoś, kto zawsze jest. a na końcu przywiązanie. puste, rutynowe sytuacje nie mające nic wspólnego z sercem.

życie z dnia nadzień potrafi się kolokfialnie zmienić. nawyki odchodzą w zapomnienie. zawsze po przebudzeniu pierwsze co robiłam  to przeczytanie tych prymitywnych  a jak niezwykłe wiele dających  smsów od Ciebie. teraz telefon służy mi do podświetlenia  kiedy w nocy  w ciemności szukam zapalniczki tylko po to  żeby móc usiąść na rogu łóżka i odpalić papierosa w nadzieji  że uspokoi on moje serce  które wszelkimi siłami stara się wyjść na zewnątrz niczym dziecko tuż przed porodem. nie rozumiem celu tego  że byłeś. przecież wspomnienia bolą  jak żadna inna krzywda  szczególnie fizyczna. skurwysyńsko bolą. w szczególności te najpiękniejsze. wszyscy marzą o wehikule czasu. każdy oddał by wszystko  żeby go mieć. a ja oddałabym wszystko  żeby się go pozbyć. każdej z nocy.

abstracion dodano: 12 listopada 2011

życie z dnia nadzień potrafi się kolokfialnie zmienić. nawyki odchodzą w zapomnienie. zawsze po przebudzeniu pierwsze co robiłam, to przeczytanie tych prymitywnych, a jak niezwykłe wiele dających, smsów od Ciebie. teraz telefon służy mi do podświetlenia, kiedy w nocy, w ciemności szukam zapalniczki tylko po to, żeby móc usiąść na rogu łóżka i odpalić papierosa w nadzieji, że uspokoi on moje serce, które wszelkimi siłami stara się wyjść na zewnątrz niczym dziecko tuż przed porodem. nie rozumiem celu tego, że byłeś. przecież wspomnienia bolą, jak żadna inna krzywda, szczególnie fizyczna. skurwysyńsko bolą. w szczególności te najpiękniejsze. wszyscy marzą o wehikule czasu. każdy oddał by wszystko, żeby go mieć. a ja oddałabym wszystko, żeby się go pozbyć. każdej z nocy.

lubisz mnie?

eiko dodano: 11 listopada 2011

lubisz mnie?

mówił bym się nie bała  równocześnie kołysząc mnie w ramionach. mężczyzna zawsze idealny.

beatka135 dodano: 11 listopada 2011

mówił bym się nie bała, równocześnie kołysząc mnie w ramionach. mężczyzna zawsze idealny.

wystarczyło  że nie odbierał  a już byłam zazdrosna. w mojej głowie kłębiły się różne myśli. a może mnie zdradził? może znalazł ładniejszą? przecież jestem taka zwyczajna. jednak on oddźwaniał po trzech minutach i rozwiewał wszelkie obawy. powtarzał mi  że to ja jestem najpiękniejsza i tylko ze mną chce rozmawiać  tylko po prostu był w toalecie. już nie płakałam i nie trzęsłam się ze złości. ah ta miłość.   szeptałam do siebie.

beatka135 dodano: 11 listopada 2011

wystarczyło, że nie odbierał, a już byłam zazdrosna. w mojej głowie kłębiły się różne myśli. a może mnie zdradził? może znalazł ładniejszą? przecież jestem taka zwyczajna. jednak on oddźwaniał po trzech minutach i rozwiewał wszelkie obawy. powtarzał mi, że to ja jestem najpiękniejsza i tylko ze mną chce rozmawiać, tylko po prostu był w toalecie. już nie płakałam i nie trzęsłam się ze złości. ah ta miłość. - szeptałam do siebie.

Dziękuję  że mnie kochasz. Bo robisz to idealnie

beatka135 dodano: 11 listopada 2011

Dziękuję, że mnie kochasz. Bo robisz to idealnie

Jestem trudna. Ty to wiesz. Wciąż budzę się ze zdziwieniem  że wciąż przy mnie jesteś.

beatka135 dodano: 11 listopada 2011

Jestem trudna. Ty to wiesz. Wciąż budzę się ze zdziwieniem, że wciąż przy mnie jesteś.

ten ból  kiedy Twój najlepszy przyjaciel wraca z poprawczaka  ze zmienioną psychiką. nie poznajesz go. narkotyki  towarzystwo zmieniły całkowicie wrażliwą duszyczkę  którą kochałaś. mimo wszystko nadal spotykacie się  dajesz mu buziaka na przywitanie i mówisz wszystko. najgłębsze uczucia nie gasną nigdy..

beatka135 dodano: 11 listopada 2011

ten ból, kiedy Twój najlepszy przyjaciel wraca z poprawczaka, ze zmienioną psychiką. nie poznajesz go. narkotyki, towarzystwo zmieniły całkowicie wrażliwą duszyczkę, którą kochałaś. mimo wszystko nadal spotykacie się, dajesz mu buziaka na przywitanie i mówisz wszystko. najgłębsze uczucia nie gasną nigdy..

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć