 |
|
Odpierwiastkuj się ode mnie Ty ilorazie nieparzysty, bo jak Cię przelogorytmuję, to Ci zbiór zębów wyjdzie poza nawias !
|
|
 |
Jakiś typ przy stole już się ostro zawiesza, a mówiła matka : nie mieszaj.
|
|
 |
A ja mam na to, ziom, wyjebane!
|
|
 |
przyjdzie pora, powiem chodź tu, spojrzę ci w oczy
i zaczniemy od początku.
|
|
 |
to całe zamieszanie to test, jak mamy tu przeżyć to przeżyjmy wspólnie.
|
|
 |
Nie ma mocy, która by nam tu mogła nadzieję odebrać,
to nie znaczy wcale man, że nie możemy czasem przegrać,
by potem wygrać, po upadku wstać, żyć dalej, cieszyć się tym,
co masz chłopaku, pieprzyć medale.
|
|
 |
Przeżyjemy, bo weźmiemy w ręce życie zaczniemy
budować od podstaw, a jak się zjebie coś, naprawimy to.
|
|
 |
Nieważne jak jest źle, a to, że mamy w sobie nadzieję i myśli te.
|
|
 |
ooo nie łam się, będzie dobrze, wiem, łatwo powiedzieć
ale lepiej mieć nadzieje niż siedzieć i nic nie mieć,
|
|
 |
Lata uciekają jak piasek przez palce
|
|
 |
Nie ma zapasu sił, chęci, zaczynamy się różnić
przestajemy na tych samych falach nadawać.
|
|
 |
spójrz w moje oczy,
Nikt nie przypuszczał że to sie tak potoczy,
|
|
|
|