 |
Michał ty przystojniaku :*
|
|
 |
Dziękuję ci Michaś za to że jesteś i wspierasz mnie w trudny chwilach :* Kocham cię nad życie :* Mam najwspanialszego chłopaka na świecie :*
|
|
 |
Bo jest pięknie i jestem szczęśliwa, tak w chuj, i kiedy mnie przytula, czuję, że nie mogłabym go zdradzić, bo te jego oczy patrzą na mnie z taką miłością, że nie można sobie tego wyobrazić i chyba bym go tym zabiła. Dziś tak myślę, ale świat jest pojebany, nie ma sumienia, a ja czasem się gubię i myślę, że jestem całkiem dziwna, bo nie umiem, a może nie chcę wydostać się ze znajomości, która może zadziałać destrukcyjnie. Oni są całkiem różni, a do tego jest jeszcze ona, a ja dobrze wiem, że się wpienia i pewnie myśli o mnie źle, ale olewam to. Potem opuszczam to miasto, jadę pociągiem, myśli mi się krystalizują, on czeka na mnie z różami na dworcu, a potem całujemy się i jest tak jak być powinno, dużo miłości, przytulania, dobrego seksu i wspólne picie herbaty. Patrzę na niego i wiem, że on jest najlepszą rzeczą, jaka mogła mnie spotkać w tym życiu.
|
|
 |
Nie mogę powiedzieć, że jest idealnie. O, co to to nie, bo nie zawsze mówimy sobie miłe słowa, czasem nie mamy dla siebie czasu i zwyczajnie się mijamy, bo niemożliwe jest spędzanie z sobą każdej sekundy, bo jego praca, moja szkoła i tysiące kilometrów, którymi - mimo wszystko - nie można zmierzyć naszej miłości. Czasem wkurza mnie, sprawia, że mam łzy w oczach, a ja zbyt często zamiast ugryźć się w język wypalam jakąś miażdżącą ripostę. Daleko nam do ideału, choć gdy jestem ubrana tylko w jego wzrok na siebie, mam wrażenie, że nie chcę już niczego szukać, że nie potrzebuję niczego innego i wszystko, o co zabiegam, jest niczym w porównaniu z jego obecnością. To już ponad trzy lata, odkąd wywołał uśmiech w moim sercu i nic nie zapowiada, żeby to miało się skończyć. Nawet, jeśli się pokłócimy, zawsze potrafimy się pogodzić i połączyła nas silna więź, której nic nie może przerwać. To miłość, ale nie jakaś tam zwykła miłość, tylko ogromna, odwzajemniona i, co najważniejsze, prawdziwa.
|
|
 |
To, że czasem się nie dogadywaliśmy, że krzyczeliśmy na siebie, wyrzucając z siebie wszystko to co niepotrzebne, wcale nie oznaczało, że nam na sobie nie zależało. / Endoftime.
|
|
 |
Uporządkowałem świat mam nadzieje, że po raz ostatni, wepchnąłem go między uszy owijając w kaszmir, dziś czuję jak rozpada się na pierwiastki uderzając w wewnętrzną powierzchnie twarzoczaszki - Małpa ♥
|
|
 |
Nie było romantycznych gestów z jego strony.Spacerów przy zachodzie słońca,bukietów kwiatów czy podkładania serduszek Naturalnie mówił mi,że mnie kocha,ale nigdy nie zrobił dla mnie nic miłego co byłoby potwierdzeniem prawdziwości jego słów. Zamiast romantycznych uniesień zaśmiewaliśmy się do łez z opowiadanych przez siebie historii i piliśmy piwo jak para dobrych kumpli.Kiedy odeszłam od niego jako powód swojego odejścia podałam to,że nigdy nie czułam się w tym układzie jak prawdziwa kobieta.Widziałam jak zacisnął z całych sił swoje pięści. Chyba tak bardzo bolała go poniesiona przez siebie porażka. I znów nie zrobił nic. Stał tylko i patrzył jak zostawiam za sobą wszystkie wspólne dni i chwile gdy tak bardzo potrzebowałam jego czułości. Kochał mnie. Dziś na pewno to wiem.Po prostu nigdy nie umiał mi tego okazać.Zamknął tą miłość w swoim sercu myśląc,że tylko w taki sposób nigdy od nas nie odejdzie.Och jak gorzko się pomylił nie pozwalając jej oglądać światła dziennego/hoyden
|
|
 |
Nie czekaj, aż napisze. Może On wcale nie myśli o Tobie w taki sam sposób, jak Ty o Nim. Pewnie wyszedł teraz z kumplami i wróci późną nocą, a Ty nie jesteś Jego pierwszą myślą w żadnej minucie. Nie wspomina chwil z Tobą spędzonych, nie czyta dziesięć razy tych samych wiadomości, bo pewnie już dawno je usunął. Myśli o Tobie, jak o każdej innej dziewczynie minionej przed chwilą na ulicy. Co z tego, że wymieniliście parę uśmiechów, kilka słów i masę spojrzeń. Tylko dla Ciebie czas poświęcony dla Niego, znaczył dużo. To Ty starałaś się być tam, gdzie On powinien pojawić się w danej chwili. Ubiegałaś się o spotkanie z Nim, o krótką niezobowiązującą rozmowę. Ubzdurałaś sobie to wszystko. Chciałaś by Cię pokochał, byś była dla Niego wszystkim. Pragnęłaś być Jego całym światem, a On nawet nie starał się być w Twoim świecie. - jachcenajamaice
|
|
 |
proszę. dziękuję. przepraszam. spierdalaj. / malajayep
|
|
|
|