 |
i jutro znow tam bede, to calkiem inny swiat, inni ludzie, inne miejsce
|
|
 |
I nic nie zmieniac tak jak jest , jest dobrze , tak jak jest
|
|
 |
wciąż dotrzymuję obietnicy. nie płaczę, ubieram się kolorowo, spotykam się z przyjaciółmi, biorę życie pełną garścią.. ale wiesz? gdy nadchodzą wieczory to jest ciężko.. brak tego, że w każdej chwili mogę przejść się Naszym Parkiem prosto pod Twoje okno. brak mi nocnych rozmów przy winie na plaży. brak mi melanży i długiego przesiadywania na rewirze.. trochę mi namieszałeś w zyciu, wiesz? obróciłeś wszystko o 180 stopni i nawet po Twojej śmierci nic nie chce wrócić na swoje miejsce.. tylko jedno we mnie zostało, palenie po każdym wkurwie. to wszystko przez Ciebie, to Ty mnie w to wciągnąłeś. i drugą noc z rzędu zastanawiam się czy będąc tam u góry czy mnie słyszysz, czy widzisz jak sobie jakoś radzę, jak się uśmiecham i udaję, że wszystko jest oka. ciekawe, czy w niebie słyszysz jak trzecia noc proszę Boga o to, aby mi Ciebie zwrócił, chociaz na chwilę, abym mogła się pożegnać.. /maniia
|
|
 |
Boję się, niesamowicie się boję, bo znów się zakochałam, a przecież po co, przecież wtedy jestem najsłabsza, przecież doskonale o tym wiem. Ale nie, ale już za późno, za późno, bo ten mężczyzna, mężczyzna, nie chłopiec, jest, jest nie do opisania, jest wspaniały, nie umiem ująć go w słowach, jego zapach, ton jego głosu, jego dłonie, jego włosy, oczy, jego zarost, jego wszystko, jezu, jezu. I ma mnie, ma mnie bezapelacyjnie i teraz, jestem przerażona, że zrobię coś nie tak, że powiem coś nie tak, nie wiem i zostanę bez niego, a nie mogę, nie dałabym rady, nie po raz kolejny, nie po kimś tak wspaniałym jak on.
|
|
 |
"Nie chce Ci obiecać, że będe Twoim ideałem,
że skruszę tą skałe, że dam Ci więcej niż dać chciałem.
Jestem gówniarzem i przyszło mi tutaj szaleć,
między tymi szaleństwami boje się, że na stałe zostanę./Primore cru
|
|
 |
Jest doładowanie, jest plusik! :D / slonbogiem
|
|
 |
Spotykając Ciebie doszłam do wniosku, że moje poprzednie związku oparte były jedynie na zauroczeniu, że wypowiedziane słowa "Kocham Cię" w ich kierunku były jedynie zwykłym kłamstwem. Tylko Ciebie naprawdę pokochałam, tylko Ty pokazałeś mi prawdziwą miłość. / slonbogiem
|
|
 |
i tak cholernie chcialabym wiedziec o co w tym wszystkim chodzi , wiedziec co sie ze mna dzieje
..
|
|
 |
czesto slyszalam , jak mowila mi o swoim zlodowacialym sercu , sluchalam , ale nie moglam uwierzyc , ze jest to wgl mozliwe . Chyba z dnia na dzien zaczynam wierzyc coraz bardziej
|
|
 |
A wiesz co się zacznie za 2 miesiące? Moje nowe życie, wyrzucę z niego wszystko to co złe. Ściany, w których odbija się smutek i płacz zastąpię nowymi, w których odbijał będzie się jedynie śmiech. Wszystkie złe emocje zostawię za starymi drzwiami, i zacznę z czystą kartą oraz otwartym sercem na wszystko co dobre./neverlosehope
|
|
 |
wchodząc do jego sali widzisz przy łóżku zapłakaną matkę i jego sylwetkę pod szpitalną kołdrą. podchodzisz bliżej, prosisz o zmianę i chwytasz jego dłoń. czujesz to ciepło palców i wrażenie zaciskania ich na twojej dłoni. zaczynają lecieć ci łzy. obiecujesz, ze juz wiecej nie będziesz płakać, że nie kupisz sobie nigdy motoru, że zawsze zostaniesz przy nim, że nie będziesz marudzić, będziesz sie zdrowo odżywiać i zaczniesz biegać z nim rano po plaży, że będziesz go kochać każdego dnia i nawet pojedziesz za nim na studia. obiecujesz wiele rzeczy prosząc tylko o to, aby się obudził. prosisz, błagasz, płaczesz.. aż w pewnym momencie aparaty monitorujące parametry życiowe zaczynają wariować. w końcu słyszysz jednostajny dźwięk.. wybuchasz płaczem, lekarze wyrzucają cię z sali. znów tracisz miłość, znów w tym samym szpitalu co przed siedmiu laty. po raz kolejny musisz zmienić bieg swojego życia, które wywróciło się o sto osiemdziesiąt stopni. / maniia
|
|
|
|