 |
ubrania są przesiąknięte dymem tytoniowym, alkohol się wciąż wlewa w organizm łącząc z krwiobiegiem. gdzieś moje ciało tańczy, zgubiłam się. jestem tylko zagubionym człowiekiem, który szuka powrotu do domu.
|
|
  |
Zamykamy się w swoim toksycznym świecie, zaczynamy być kimś kto ani trochę nie przypomina nas sprzed chwili. Myślimy, że trafiła nam się miłość tak głęboka i silna, której nikt nie da rady zniszczyć. I tu zaczynają się schody!
Największą przeszkodą jesteśmy my sami. W rutynie zapominamy o co należy dbać, codzienne kłótnie o domowe obowiązki sprawiają, że zapominamy dlaczego tak naprawdę jesteśmy z tą drugą osobą. / mabelle
|
|
  |
Zastanawiasz się gdzie popełniłaś błąd? Co możesz zmienić? Jak sprawić, żeby spojrzał na Ciebie w "ten" sposób chociaż jeszcze jeden raz? Najgorsze jest, że codziennie potrzebujesz uwagi, rozmowy, bliskości a przede wszystkim silnych ramion, w których możesz schować się każdego wieczora. / mabelle
|
|
 |
"jestem młoda. mam prawo popełniać błędy i mam prawo ich później żałować lub nie żałować. nikt nie ma jednak prawa mnie za to oceniać, a tym bardziej krytykować."
|
|
 |
Totalnie i niewyobrażalnie nie czuję oparcia, nie ma we mnie pozytywnych emocji właściwie wśrodku czuję się pusta i zupełnie wybrakowana. Nie karżcie mi spróbować znaleźć jakikolwiek sens czy emocje, bo nie mam ich już od dawna- nawet nie chcę próbować udawać że jest dobrze,naprawdę ciężko jest udawać,gdy człowiek ma wszystkie dosyć.
Nie chce się tak czuć, brak oparcia nie pomaga w święta- wszystko jest bezsensowne i już nic tak nie cieszy jak wtedy, gdy jako dzieciaki wierzyliśmy w świętego mikołaja, pierwszą gwiazdkę czy wróżkę zębuszkę.
Teraz wszystko jest inne, nie ma poczucia prawdziwych świąt i magia bożego narodzenia prysła wraz z upragnionym dzieciństwem, totalnie zero poczucia,że właśnie teraz jest coś niezwykłego i innego.
Jest szaro, monotonnie - po prostu zwyczajnie, jak codzień.
|
|
 |
Nie dotykaj mojego serca bo zepsujesz.|Strippeer
|
|
 |
24 grudzień, nie umiem cieszyć się tym świątecznym czasem jak kiedyś, nie umiem być szczęśliwa tego dnia wiedząc,że najbliższa rodzina ma mnie konkretnie w dupie, naprawdę to nie fajne czuć się jak jebane pierdolone dno.
Dziś czuję się źle, ale daję radę- pomimo bolu,braku oparcia i totalnej beznadzieji nadal tu trwa,. nadal żyje, choć prosciej byloby odejsc..
|
|
 |
posłuchaj, jak mi prędko bije twoje serce
|
|
 |
"Usiądź na chwilę, skup i posłuchaj. Opowiem Ci o tym, jak przestałam ufać."
|
|
 |
nie pytasz dokąd idę, ale wiem, że idziesz ze mną/Net
|
|
 |
Boli. robisz sobie herbate a nieświadomie wyjmujesz o jeden kubek więcej, gdy idziesz na spacer, patrząc na swój cień widzisz obok siebie jeszcze jego, gdy czytając książke miłosną pod głowne postaci podstawiasz właśnie Was, gdy kładziesz się do łóżka z myślą,że dgy sie obudzisz będzie obok Ciebie, gdy z dokładnością odliczasz dni do kolejnego spotkania. I nie wiesz czy tęskni, czy również czuje to co Ty, to też boli, niewiedza. Nie wiesz czy jak przyjedzie, nie zapozna Cie z nowo poznaną dziewczyną, która jest tam na miejscu, w sumie to chuja wiesz a wierzysz w najlepsze |rastaa.zioom
|
|
 |
'nie mów że wierzysz jeszcze tu w miłość,
gdy rzeczywistość jest tak jak Black Mirror' / Filipek
|
|
|
|