 |
Siedzę sama, wśród czterech ścian, zamknięta, drzwi na klucz. Sama ja. Ja i moje myśli. Brak Ciebie. Brak chęci do życia. / bijacz
|
|
 |
Pomiędzy nami było wszystko, co potrzeba do udanego związku. Potrafiliśmy się wspierać w każdej sytuacji. Ufaliśmy sobie bezgranicznie. Wiedzieliśmy o sobie to, czego inni nie wiedzieli. Wszystko w nas było, zaufanie, szczerość, wierność, wsparcie. Wszystko, prócz miłości. / bijacz
|
|
 |
Nie nazywaj mnie dziwką bo nie chce zabierać Ci fachu
|
|
 |
Zacisnęła pięści, podniosła głowę i ze łzami w oczach szepnęła że wszystko się ułoży .
|
|
 |
moge powiedzieć że cie nie kocham, ale to tak jakbym powiedziała że nie musze oddychać by żyć.
|
|
 |
Ona nie chciała się narzucać.On nie chciał Jej za bardzo komplikować życia sobą. Tak jakby nie wiedzieli, że znaczą dla siebie więcej niż wszystko
|
|
 |
Uwielbiam gdy patrzymy się w nasze oczy i nagle pojawia się ten uśmiech , który pokochałam od razu.
|
|
 |
Nie rozumiałam czemu tak rozpaczliwie pragnę tej miłości. Wiedziałam tylko, że była warta całego ryzyka i wszystkich cierpień, jakimi ją okupiłam. Była jeszcze wspanialsza, niż myślałam. Była wszystkim.
|
|
 |
I niech jeszcze raz ktoś spróbuje mi powiedzieć, że istnieje uczucie takie jak miłość. Najpierw roześmieję się mu prosto w twarz, a potem wyjdę zapalić kolejnego papierosa.
|
|
 |
Nigdy nie doczekam momentu, gdy w chłodny zimowy wieczór szepnę Ci do ucha, że jest mi zimno, a Ty przytulisz mnie do siebie mocno, aż brak mi będzie tchu i zapytasz cichutko: 'ciepło?'
|
|
 |
Nadzieja nie jest matką głupich. Jest żałosną, nędzną prostytutką, która daje Ci namiastkę prawdziwej miłości.
|
|
 |
Oduczyłeś mnie palić, nazywałeś mnie głupolem i łobuzem, przyzwyczaiłeś mnie do swojego oddechu na moim karku. Zawsze poprawiałeś mi szalik i zapinałeś kurtkę po samą szyję, robiłeś najlepszą herbatę i zawsze miałeś przy sobie chusteczkę - dla mnie, a co najważniejsze zawsze przy mnie byłeś. A teraz odchodzisz czuję się jak sierota bez serca, rąk i nóg.
|
|
|
|