 |
twój obraz zacieram, życie doskwiera mi coraz częściej, twe odbicie umiera w oczach, powielam egzystencje w blokach
|
|
 |
w duszy listopad mrozi serce! 09.09.13
|
|
 |
bo.. jeśli przegram życie, to z honorem - i chuj
|
|
 |
a serce, które kocha jest dręczone samotnością, zmęczone nawet mocno ubolewaniem nad losem, co odezwie się znów swoim charakterystycznym głosem
|
|
 |
mogę zapominać się i odlecieć, mogę nagle zamknąć drzwi, zniknąć gdzieś na kilka dni, bo od dzisiaj dla mnie ty - nie istniejesz
|
|
 |
otwieram oczy, budzi mnie strach, dym z papierosów odmierza czas, nic się nie zmienia nie leczy ran, chciałbym się podnieść, odbić od dna
|
|
 |
wczoraj mieliśmy dzień, gdy wieczór stawał się dla nas jak nigdy bezpieczny, dziś są tego efekty, flashbacki dni poprzednich, energii resztki..
|
|
 |
"Malowała się w tym wzroku cała bezmierna troska, czułość, wzruszenie i bezdenna tępota zakochania." Patrick Süskind "Pachnidło. Historia pewnego mordercy" /cyckicieswedza
|
|
 |
a jeśli pójdzie coś nie tak i siebie znać nie będziemy już, nie powiem jak mi ciebie brak, bo nie ma takich słów
|
|
 |
powietrze ma chemiczny smak, leczę strach oddechem z twoich ust, zaciągam się kolejny raz i trzymam tak w płucach zapach twój i boję się każdego dnia, że pęknie nam pod nogami lód
|
|
 |
musi minąć kilka dni, już nie będzie każda twarz przypominać ciebie mi
|
|
|
|