 |
To coś, nad czym nie mamy kontroli, to właśnie jest przeznaczenie.
|
|
 |
Kiedyś Cię miałam, a to się liczy.
|
|
 |
Przepraszam, ale to wszystko już mnie przerasta.
|
|
 |
Weź się nie buzuj, weź wyluzuj.
|
|
 |
Panie Boże, nie zabieraj mi go już. Już nigdy.
|
|
 |
Bo słowa nic nie zmienią, a jutro trzeba żyć.
|
|
 |
Jeśli kiedyś nauczysz się wracać, chcę wciąż umieć czekać.
|
|
 |
Codziennie inna, bardziej dojrzała, mniej naiwna.
|
|
 |
Nadzieja musiała umrzeć, bym pozwolił Ci odejść.
|
|
 |
granica między miłością a nienawiścią jest tą najłatwiejszą do przekroczenia. dlatego kochaj ostrożnie, nienawidź doszczętnie.
|
|
 |
przed oczami mam nas. nasze splecione ręce, pruderyjne spojrzenia. moją głowę skrupulatnie ułożoną na Twoich kolanach. ale nie ma słów. są tylko puste krzyki. nieme półsłowa. otwieramy usta na próżno, nie wydając z siebie dźwięków ani uczuć.treść naszych rozmów udało mi się zwyczajne wyeliminować ze wspomnień. teraźniejszość jest łatwiejsza bez obecności przeszłości.
|
|
 |
słowa czasami bolą bardziej niż czyny. ale to nie istotne. przewaga czynów na słowami jest taka, że one nie potrafią kłamać.
|
|
|
|