 |
- Rozum a dlaczego zwracasz uwagę na samych kretynów?
- Serce to Ty bijesz jak popierdolone na ich widok.
|
|
 |
Ogarnij swój pierdolnik, bo stracisz tych, którzy są dla Ciebie naprawdę ważni.
|
|
 |
W pijaną noc, pijani my, ręka za rękę będziemy szli.
|
|
 |
jednym spojrzeniem rozbijasz ich długie związki.
|
|
 |
Szanse mamy ciągle niezłe.
|
|
 |
rzucając we mnie kłamstwem - przegrałeś. bo ja rzuciłam w ciebie prawdą, której nie udźwignąłeś.
|
|
 |
i może powiedziałam kilka słów za dużo, lecz gdybym milczała, nigdy nie zrozumiałbyś jak wiele dla mnie znaczysz.
|
|
 |
Może oczy szklą mi się na wspomnienie
tamtych dni, może nogi uginają mi się
na myśl o Twych ustach, ale moje
serce już całkiem zobojętniało, naprawdę.
|
|
 |
nikt nie jest tak za wysoki, nie ma takiego drugiego, który byłby równie irytujący i drażniący, nikt nie ma tak denerwującego spojrzenia, nikt nie udowadnia w tak chamski sposób swojej racji... nikt także tak perfekcyjnie nie zgasił czegoś co jedno dopiero roztliło.
|
|
 |
wyjdź, zapal, daj mi ochłonąć, nie gaś mej złości ramionami.
|
|
 |
jeśli wiecznie marudzisz, że przystojny brunet Cię nie chce jesteś naprawdę do bani.
|
|
 |
znamy się czy nie ? kogo teraz to tak naprawdę obchodzi ? mamy własne życie , nie myślimy o sobie . tylko jeszcze czasem , gdy przypadkiem wpadniemy na siebie na ulicy serce zaczyna pękać , a w naszych oczach można zobaczyć tą cholerną tęsknotę , za tym co było kiedyś. jednak wszystko i tak sprowadza się do krótkiego , oschłego : cześć , i wzroku wbitego w ziemię . / tymbarkoholiczka
|
|
|
|