 |
patrz znowu zachlana płakałam. może nie tyle przez ciebie co przez wspomnienia z tobą. jeszcze mi się trochę podobają.
|
|
 |
Nie przepraszaj mnie , przeproś siebie .
|
|
 |
a wtedy ? przytuliłam się do jego ogromnej bluzy , poczułam ten cholerny zapach perfum , które tak uwielbiałam i wiedziałam , że on jest cały mój . że należy do mnie , choć jak ujął to pezet : to nie kwestia posiadania . / tymbarkoholiczka
|
|
 |
po prostu weź się w garść i znajdź niesamowitego faceta. nie musi być idealny dla świata , wystarczy , że będzie idealny dla ciebie . że będzie potrafił wskoczyć w ciuchach do jakiejkolwiek wody , by sprawić ci frajdę jak małemu dziecku , gdy będzie mu źle po prostu ci zaufa i o wszystkim opowie , dla którego będziesz cudowna pod każdym względem , który będzie chciał zostać z tobą do końca życia . / tymbarkoholiczka
|
|
 |
Chciałabym, żebyś był. Nie na chwilę.. Na zawszę. Na wyciągnięcie ręki. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Tuląc twarz do poduszki marzyłam tylko o tym, żeby szybko zasnąć. Ból łamiącego się serca był nie do wytrzymania. Łzy spływające po policzkach zmazywały perfekcyjny makijaż zostawiając czarne smugi. Dłonie drżały a wargi pokryte były głębokimi ranami, z których leciała krew. Dławiąc się łzami obejmowałam rękoma przyciągnięte do klatki piersiowej kolana Pragnęłam zasnąć. Chciałam, aby przestało boleć. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Było w nim coś niesamowitego. Coś co pragnęła odkryć, co nie dawało jej spać. Był w każdej sekundzie, minucie i godzinie. Był zagadką na resztę życia. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Nie czekaj na mnie. Nie marnuj swojego cennego czasu. Ja nie wrócę. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Stanął na przeciwko niej i mocno złapał za nadgarstek "Jeszcze z Tobą nie skończyłem! " Puścił a ona osunęła się na podłogę łapiąc bolącą rękę. Szlochała cicho aby nie rozdrażnić go bardziej. Skuliła się pod ścianą i cicho czekała aż znowu zapanuje spokój. Chodził nerwowo po pokoju. Kopiąc w krzesło i strącając ręką wazon ze stołu wykrzykiwał co chwila coś w jej stronę. Za każdym razem kiedy spojrzał w jej kierunku ona chowała twarz w dłoniach. Napinając mięśnie czekała aby przyjąć kolejny atak. Kucnął przy niej a ona patrząc na niego swoimi załzawionym oczami szeptała cicho "Przepraszam." Przytulił ją mocno i pocałował jej drżące usta." To ja przepraszam, już nie będę. Wybacz mi." Kolejny raz wybaczyła. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
|
jakbyś napisała że 200 plusików i skoczysz pod auto to narobiłabym sobie 200 kont byle byś tylko zniknęła. / zm_
|
|
piii dodał komentarz: do wpisu |
30 grudnia 2011 |
|
|