 |
'Kici kici kotku' krzyczał z dołu schodów z aroganckim uśmiechem na ustach rudy 11 letni chłopiec. Stanęłam na przeciwko niego 'Kotku?' mruknęłam, chwilę później leżał na betonie, pode mną, ze złamanym nosem, podrapany do krwi, dzisiaj długą blizną kilka mm od oka, jeden z lepszych kumpli.
|
|
 |
dlaczego Ci go
oddałam,
i dlaczego już
o Niego nie walczę?
bo od małego uczono
mnie, że zużyte
zabawki oddaje
się biednym. / veriolla
|
|
 |
idzie ulicą, trzymając w ręku torebkę. niska brunetka, uczesana w kucyk, uśmiechnięta. dla Ciebie to zwykła postać jak każda inna. dla mnie ? kobieta, za którą mogłabym zamordować, która wraz z najważniejszym mężczyzną w życiu dała mi cudowne dzieciństwo i umożliwiła dobry start mojemu życiu. to dla Niej zrobię wszystko i jeszcze wiele. za Nią zabiję, Jej nigdy nie dam skrzywdzić. to Ona wspiera mnie całe życie, i zawsze jest przy mnie. i choć było wiele ciężkich chwil, dużo momentów w których się nie dogadywałyśmy, wiem, że zawsze będzie do mnie przychodzić i pytać czy mam wszytko czego mi potrzeba, czy jestem szczęśliwa, i jak się czuję. kocham Ją, najmocniej na świecie. / veriolla
|
|
 |
kocham te utwory, które rozpoznaje po jednym samplu , zamykam oczy i uśmiecham się na wspomnienia związane z nimi. / veriolla
|
|
 |
jest w Nim zło - cholernie dużo zła. ale też tak wiele ciepła, i czułości - które stara się ukryć przed całym światem. dlatego mnie przyciąga, dlatego Go rozumiem, dlatego nie powiem 'nie' gdy o coś prosi. || kissmyshoes
|
|
 |
Jak można być takim idiotą, żeby przez środek ŁODZI nad ranem wracać z sylwestra, nawalonym, samemu do domu?! Potem użalać się nad sobą na facebooku, że 10 gości pobiło za brak fajki, i spamować mnie smsami o złym samopoczuciu, ciesząc się, że rwę sobie włosy z głowy bo się martwię i być dumnym, że myślę? Jak pokazał mi "kolega" można.
|
|
 |
Tyle szmat wokół nas a podłogi nadal brudne..
|
|
 |
|
Piekło to ja mam na wyciągnięcie ręki. Nawet się z nim całuję.
|
|
 |
w pewnym momencie uświadamiasz sobie, że już nie szalejesz na jego punkcie, nie skaczesz, gdy tylko pojawi się komunikat na gg, że jest dostępny, nie biegniesz do telefonu z prędkością światła, gdy tylko usłyszysz dźwięk wiadomości, ale nadal jesteś w stanie zrobić dla niego więcej, niż dla innych. / betrayal
|
|
|
|