 |
niby Ci ufam. niby wiem, że już więcej mnie nie zdradzisz. ale pięści zaciskaja mi się na widok każdej dziewczyny, która z Tobą rozmawia.
|
|
 |
nie lubię ludzi, którzy udają, że kochają.
|
|
 |
wiesz, nie zabolało mnie tak bardzo fakt, że mam szlaban, ze nie mogę się spotykać z najważniejszymi osobami w życiu, to, że nie mogę się spotykać z kimkolwiek poza szkołą. najbardziej zabolało to, że powiedziała że nie umie mi ufać, że nie moze, bo zachowuje się jak dziewięcioletnia gówniara.tak, mamo. dziękuje że pogrzebałaś we mnie wszystkie nadzieje na wiarę w rodzinę. rodzina już dla mnie nie istnieje. / maniia
|
|
 |
spójrz mi w oczy, i powiedz, że to wszystko się nie wydarzyło na serio. spójrz mi w oczy, i powiedz, że nic kompletnie nie znaczyłam. spójrz mi w oczy, i powiedz, że nie obchodził Cię mój uśmiech, który za każdym razem starałeś się wywołać. spójrz mi w oczy, i powiedz, że byłam nikim. spójrz mi w oczy, i powiedz, że te wszystkie słowa były kłamstwami. spójrz mi w oczy, i powiedz, że wogóle mnie nie potrzebowałeś. spojrzał, odpalił szluga i dmuchając mi dymem w twarz dodał:' byłaś nikim', po czym odszedł, łapiąc za rękę inną./ veriolla
|
|
 |
Bo żyć godnie to nie znaczy nie upadać. Każdy robi błędy, ważne jak będziesz wstawać.
|
|
 |
nie boję się pająków. nie boję się węży. nie boję się ciemności. nie boję ciasnych pomieszczeń. nie boję się przesądów. nie boję się lekarzy, nawet dentysty. nie boję się fryzjera. nie boję się bólu. nie boję się śmierci. nie boję się tłumu. boję się samotności, boję się jedynie tego, że Cię stracę.
|
|
 |
siemanko, witaj w moim pojebanym serduchu.
|
|
 |
stare kawałki Rahima w głośnikach, żółte Frugo w szklaneczce, czekolada z orzechami obok, laptop na kolanach, brakuje mi jeszcze przystojnego chłopaka, którego oczy czarują mnie każdego dnia.
|
|
 |
niesamowita radość, gdy dowiadujesz się, że Twój idol występuje na zadupiu, w którym mieszkasz - KOCHAM PIHA! ;3
|
|
 |
Grunt to winić właściwą osobę za swoje problemy.
|
|
 |
To prawda. Nie wiem jaki jest Jego ulubiony zespół, ulubiony sos ani nawet nie wiem jaki jest Jego ulubiony kolor. Nie wiem czy woli spać na brzuchu czy może raczej na boku. Nie wiem jakim szamponem myję włosy ani czy ma rodzeństwo. Nie wiem jakie najczęstsze słowo wypowiada, i nie wiem jak wygląda kiedy się złości. Nie wiem czy jest lepszy z matmy czy może raczej z polaka. Nie wiem co lubi, a czego nie. Ale wiesz co? Znam Jego rysy na pamięć. Wydatne kości policzkowe i kształt ust. Znam Jego zabójcze spojrzenie i wiem kiedy się zawstydza. Wiem jaka jest Jego pasja i wiem jak się śmieję. Wiem że jest tym facetem, przez którego nie śpię po nocach i wiem że to na Jego widok serca tłucze się o moje żebra. Może dla Ciebie to śmieszne, ale nawet nie wiesz jak kocham kiedy na Jego twarzy tworzą się te dwa dołeczki i kiedy zawstydza się strzelając spazmatycznie kostkami
|
|
|
|