 |
|
niech za każdy ból w duszy dziś życie wstrzyknie mi morfinę
|
|
 |
|
myślę, że znasz to z wiedzy mistrzów
i magii przysłów powtarzając tępo słowa niewarte
nic dziś już
|
|
 |
|
widmem codziennych obrazków
ciągnę świat swój, licząc na szczęśliwą gwiazdę,
może jestem głupi myśląc, że się kiedyś w tym odnajdę
|
|
 |
|
ty możesz wziąć wszystko ale zostaw mi sens
|
|
 |
|
podaj mi dłoń, przejdziemy na drugą stronę lustra gdzie będziesz sobą, nie ukrywając twarzy w iluzjach
|
|
 |
|
zbyt dużo by choć na chwilę móc zamknąć oczy i przestać to widzieć
|
|
 |
|
że my to coś więcej, że ja i Ty to coś więcej
|
|
 |
|
czasami balet trwa dniami a wódka płynie litrami, czasami razem z ziomami spalamy kilogramami
|
|
 |
|
jak mnie widzi świat to bez znaczenia bo bardziej niż opinii boje się sumienia
|
|
 |
|
wiem co mam, wiem co chce, wiem co muszę zrobić
|
|
 |
|
ja pamiętam te chwile, co serce mocniej bije
|
|
|
|