 |
"To tak jakbym chciała zmieścić serce w ciasnych przestrzeniach między słowami. Nie można."
|
|
 |
"Chwieję się na krawędzi, widzę jak spadam i odbijam się od Twoich słów."
|
|
 |
"Lubię nie robić nic. Lubię o Tobie nie zapominać."
|
|
 |
"Jestem tutaj z jakiegoś powodu. Nie musisz go znać, ale musisz się z tym liczyć."
|
|
 |
"Czas to tylko sekundy. Trudne warunki pogodowe to tylko śnieg. Wiek to tylko liczby. No, i kocham Cię to tylko słowa?"
|
|
 |
I wtedy zaczęłam nazywać wszystko po imieniu . Dzień to dzień , a nie czas kiedy nic nie ma najmniejszego sensu . Noc to noc , a nie okres gdy cierpienie i wspomnienia bolą bardziej niż kilka godzin wcześniej . A "Kocham Cię" to tylko słowa i nic więcej .
|
|
 |
zdrada jest cholernie trudna, szczególnie jeśli się żałuje.
|
|
 |
Z przyzwyczajenia robię rankiem dwie kawy dolewając dwie łyżeczki mleka . Z przyzwyczajenia ścieląc łóżko wyjmuję dwie poduszki . Z przyzwyczajenia kupuję dwie paczki malboro lightów , które oboje lubiliśmy palić . Przyzwyczaiłam się do wszystkiego co z Tobą związane .Na prawdę ciężko mi jest tutaj , przecież nie ma Ciebie .
|
|
 |
"Być może pójdę do piekła, ale to mi wcale nie przeszkadza, lubię ciepło. "
|
|
 |
"Zostaw ten cholerny kubek , potniesz sobie palce . Wypij mleko , umyj buzię . Przyjdę zanim zaśniesz ."
|
|
 |
Zapragnęła wrócić do czasów gdzie każdą wolną chwilę spędzała na podwórku wśród tych , których nazywała przyjaciółmi . Nigdy nawet nie wyobrażała sobie , że może tak za tym tęsknić . Zabrakło jej pościeranych i zakrwawionych kolan , wyjmowana piłki z największych pokrzyw , picia taniej oranżady na krawężniku , słuchania wieczorami radia zabranego z czyjegoś parapetu , wybierania mamie drobnych z portfela by kupić sobie kilka cukierków w pobliskim spożywczaku . Zabrakło jej beztroskiego dzieciństwa . Życie ją przerosło .
|
|
 |
mogłabym tak słuchać cię całymi godzinami, każde z nas wie, że jednak jest coś między nami
|
|
|
|