 |
niezbadane są wyroki boskie, tak być musiało, to chyba proste.
|
|
 |
było zimno, ciemno i późno, zwracaliśmy na siebie uwagę.
|
|
 |
bo jeśli mam ciebie, nie potrzebuję niczego więcej.
|
|
 |
Bo miłość nie jest racjonalna. Na całe, kurwa, szczęście!
|
|
 |
Pół nocy spędzonej na cmentarzu, siedząc na ławce wśród miliona migających lampioników, a przed oczyma na granitowej płycie wyryte jej imię i nazwisko, data w której Ten na górze postanowił mi zabrać największy skarb.
|
|
 |
"Byli na imprezie. Osobno. Ona tańczyła z kim popadnie, on stał pod ścianą mierząc ją wzrokiem. W końcu nie wytrzymał, wziął dziewczynę w ramiona sycząc cicho - Jestem zły i zazdrosny. Zadowolona?- Wtuliła się w jego szyję - Bardzo. - Odpowiedziała, czując, jak coraz to mocniej przyciska ją do swojej klatki piersiowej. - Nie chcę Cię stracić, rozumiesz? - Przestając tańczyć, patrząc mu w oczy i ściskając jego nadgarstki powiedziała: -To nie trać..."
|
|
 |
życie to nie bajka, częściej przypomina dramat. / hg
|
|
 |
wszystko wypala się jak szlug.
|
|
 |
Stan zakochania jest stanowczo przeceniany. Składa się na niego czterdzieści pięć procent strachu przed brakiem akceptacji, czterdzieści pięć procent maniackiej nadziei na to, że właśnie tym razem tego strachu będzie można się wstydzić, oraz skromne dziesięć procent wyczucia kruchych możliwości, jakie niesie za sobą miłość.
|
|
 |
Pocałuj mnie. Pocałuj mnie tak jakby to miał być ostatni raz.
|
|
 |
w natłoku myśli, tonę w rzeczywistości.
|
|
 |
rap w głośnikach lekiem na zło. ♥
|
|
|
|