 |
Nie możesz być niczego pewien dlatego też nie możesz powiedzieć, że zapomniałeś. Jest szansa, że kiedyś całkiem przypadkowo zobaczysz coś co przypomni tobie mnie. Może znajdziesz jakieś zdjęcie lub jakiś list. Może poczujesz ból w klatce piersiowej. Może ręce zaczną ci drżeć i nie będziesz mógł tego opanować. Może przez całe ciało przejdzie dreszcz. Może znów mnie pokochasz i zatęsknisz. Ale mnie już nie będzie. Będziesz próbował się skontaktować. Ale to wszystko na nic. Nie wszystko można naprawić po latach. Pamiętaj niczego nie można być pewnym, pamiętaj rzucając dzisiaj słowa na wiatr. / i.need.you
|
|
 |
Gdy zamykam oczy widzę Jego, a gdy otwieram tylko Ciebie. / i.need.you
|
|
 |
właśnie dziś najwięcej robisz nie robiąc nic.. / i.need.you
|
|
 |
Słyszę jak cisza oddycha. Tak bardzo ją poznałam. / i.need.you
|
|
 |
Z przyzwyczajenia jedyną przyjemnością dla mojej duszy jest ból / i.need.you
|
|
 |
przyjdź a opowiem Ci jak reszta świata przestaje dla mnie istnieć kiedy Cię widzę.
|
|
 |
to takie banalne kochać czyjeś oczy..
|
|
 |
|
zamknij oczy i wyobraź sobie szczęście. - widzisz jego prawda?
|
|
 |
a kiedy za mną zatęsknisz pamiętaj, że pozwoliłeś mi odejść.
|
|
 |
jest na świecie taki rodzaj smutku, którego nie można wyrazić łzami. nie można go nikomu wytłumaczyć. nie mogąc przybrać żadnego kształtu, osiada ciasno na dnie serca jak śnieg podczas bezwietrznej nocy.
|
|
 |
i poczuł, że nie jest to rzeczywistość, w której chciałby się budzić. i poczuł, że znowu coś się nie zgadza, że znowu coś jest całkowicie przekręcone, całkowicie niestosowne, całkowicie nie na miejscu.
|
|
 |
idę na balkon, w ręku szlug, telefon w drugiej i napisałbym do Ciebie, ale jakoś brakuje słów, zadzwoniłbym do Ciebie ale wiem, że tego nie chcesz, wybełkotał, że Cię kocham, tu jest źle i serio tęsknie.
|
|
|
|