 |
"Z sumieniem czystym, chcesz możesz odejść,
Piję Twe zdrowie, proszę bardzo, krzyż na drogę
A gdy przypomnieć o mnie by Ci się zdarzyło,
Przytomnie na głos wykrzycz: Jebać miłość!"♡♡♡
|
|
 |
Najgorsze jest to ze pomimo tylu ludzi znajdujacych sie wokol Ciebie, Ty czujesz sie samotna... i chocbys nie wiem jak starala sie nawiazac z kims kontakt, porozmawiac, po prostu nie jestes na tyle silna aby wszystko powiedziec. Z kazdym dniem powoli sie wypalasz az pewnego dnia zdasz sobie sprawe z tego ze juz zapomnialas co lub kto tak naprawde byl Twoim sensem zycia i istnienia. To przykre ale niestety prawdziwe.
|
|
 |
"Patrzę na stare zdjęcia i to rodzi uśmiech straszny,
Wtedy myśleliśmy, że jesteśmy siebie warci."
|
|
 |
"Rozstania, powroty, czasem bez chęci powrotu,
Jak się jebie, to wszystko i gdzie jest wtedy zdrowy rozum?"
|
|
 |
Rozstania są bardzo trudne..... Nawet jeżeli tego nie pokazujesz, przeżywasz to tak samo silnie jak osoba, którą zostawiasz. Padło wiele przykrych słów.... Ale wiesz wybaczyłam Ci wszystko tylko nie potrafię zapomnieć i zacząć od nowa być z tobą. Może kiedyś ty też mi wszystko wybaczysz i spróbujesz zrozumieć moją decyzję. CHciałam być twoją koleżanką ale nie potrafisz tego uszanować.... Ta cała sytuacja niszczy i mnie i ciebie dlatego czas żebyśmy się rozstali.... Powinieneś to zrozumieć raz na zawsze... Może kiedyś za kilka lat będziesz w stanie ze mną normalnie rozmawiać... Będę czekać za tobą bo nadal jesteś dla mnie ważny ale nie będziemy już razem... Żegnaj
|
|
 |
Siedze sama. Siedzę sama w wielkim domu. Cały dom jest dla mnie. Czego chcieć więcej? Ano tego, żeby On usiadł koło mnie, objął mnie swoim ramieniem, pocałował w czoło, i chronił mnie przez cały czas. Żebym mogła czuć się bezpiecznie kładąc się spać i nie bać się zasypiać. A rano budzić się w Jego objęciach i wyjść na długi spacer. A każdego wieczoru siedzieć na ganku, pić ciepłą herbatę, zapalić papierosa i patrzeć w gwiazdy.|| emilsoon
|
|
 |
osobisty pamiętnik 18 lipca 2010 r.
Biedactwo. Pogrążona w miłości. Nie potrafi się odkochać. A mówili, że miłość nie istnieje. A co jeśli jednak istnieje? Puka właśnie do naszych serc, właśnie w tej chwili. A ty po prostu nie potrafisz otworzyć swojego serca. zamykasz je. jesteś zimna jak lód. || emilsoon
|
|
 |
wiesz, lubie te spokojne miejsce, lubie tą cisze, spokój, lubie to miejsce gdzie wszystko się zaczęło, Ty i ja, imprezy, pierwszy papieros, piwo i wódka, pierwszy pocałunek i pierwszy seks. lubię kiedy przyjeżdżam tu, w to miejsce co tydzień i siedzimy do późna, palimy i gadamy. i to jest w tym najlepsze. póki jesteśmy młodzi. || emilsoon
|
|
 |
Dasz sobie radę! Bo kto jak nie Ty?! :)
|
|
 |
"Tak bardzo boję się tego, że mnie odrzucisz, że poznasz kogoś kto sprawi, iż ja będę nikim w Twoich oczach."/znalezione na fb.
|
|
 |
can I lay by your side? next to you. and make you're alright, I'll take care of you! I don't want to be here when I can't be with you tonight.
|
|
 |
kiedyś nie doceniałam życia, wieku, zdrowia... teraz doceniam i dziękuję za to każdego dnia. dziękuję za kochającą rodzinę, za wspaniałego mężczyznę, za przyjaciół jakich mam wokół siebie, za pracę ale przede wszystkim dziękuję za życie i zdrowie. bo to z jakimi ludźmi mam na co dzień do czynienia zmieniło moje nastawienie. robić coś dla nich i widzieć ich uśmiech na twarzy - jest warte o wiele więcej niż jakiekolwiek pieniądze i inne materialne byty.
|
|
|
|