 |
pijesz , cpasz , palisz i mieszkasz w moim sercu od kiedy tylko pamietam .
|
|
 |
I nagle przychodzi taki dzień , kiedy zdajesz sobie sprawę , że już Go nie kochasz . Nie kochasz Go , ale jednak jest dla Ciebie wszystkim . [ dzyndzel ]
|
|
 |
Boję się . Boję się , że nie przestanę go nigdy kochać , że przez moją chorobliwą miłość zostanę sama . Bo nie wyobrażam sobie nikogo , obok mnie , oprócz niego . [ dzyndzel ]
|
|
 |
wybacz za bardzo kusisz ciałem zebym mogła się Tobie oprzeć [ dzyndzel ]
|
|
 |
Nie pierdol mi tu tylko chodź się całować [ dzyndzel ]
|
|
 |
co to kurwa toksyczny związek ? odgrywanie się na sobie. czy na tym polega normalny związek? pierdole takie coś. ale nie, kurwa tak się nie da. nie da się odrzucić osoby którą Kocha się już dwa lata./emilsoon
|
|
 |
płacząc nie robię Ci scen, o nie. one lecą mimowolnie. one lecą bo mi zależy. one lecą gdy ktoś jest obojętny. one lecą bo to boli./emilsoon
|
|
 |
ale powiedz mi dlaczego tak ? dlaczego Twoją zazdrością musi się coś pieprzyć ? nie chodzi o to co dookoła. chodzi o Nas. ja nie mam sił. ja się boję. boję się, że już nie będzie tak jak kiedyś. cierpię. /emilsoon
|
|
 |
za dużo wspólnego, żeby nagle żyć osobno ♥
|
|
 |
uwielbiałam te rozmowy nocą z Tobą. kiedy nie znaliśmy naszych charakterów, wybryków, słabości. gdzie wszystko wydawało się niewinne i przesycone adrenaliną. /emilsoon
|
|
 |
na mnie trzeba mieć czas, o mnie trzeba dbać. nie wolno pozwolić mi się zanudzić. nie wolno mnie olewać. inaczej mój stosunek sie zmienia. nie jest tak jak kiedyś. nie jest tak jak by się chciało, żeby było. poniekąd to boli. poniekąd to wina tych - bliskich./emilsoon
|
|
|
|