 |
` dzisiaj ? dzisiaj to Ty masz zaszczyt być na pierwszym miejscu na moim gadu w grupie "największe dupki". gratulacje.
|
|
 |
` taki ze mnie dziwny przypadek, że jak komuś na mnie zależy to mam to w dupie, a jak już się nie stara to nagle zaczynam się przejmować.
|
|
 |
` myślisz, że polece na Twoje markowe ubrania, jaguara i chatę nad morzem.? to się cwaniaczku mylisz.
|
|
 |
a miłość nie kojarzy się już z zapachem kwiatów, a jedynie duszącym dymem papierosa . ♥ / mammmba
|
|
 |
` późnym wieczorem zeszłam do sklepu. dochodząc słyszałam głośne rozmowy. bałam się wychodzić wieczorami. pierwsza myśl jaka mi przemknęła to:- menele stojący pod sklepem. jak zwykle się doczepią. - wyszłam zza rogu i patrzyłam z niedowierzaniem. siedział na schodach z browcem między nogami. momentalnie zrobiło mi się gorąco, chociaż na dworze było kilka stopni na minusie. modliłam się, żeby żaden z jego kumpli nie odezwał się ani słowem. na marne.- o, księżniczka idzie.- wzięłam głęboki oddech naciskając klamkę od drzwi sklepu. w pośpiechu kupiłam to co potrzebowałam i z drżącymi nogami wyszłam. już nie siedział, tylko stał patrząc na mnie i opierając się o poręcz. - nawet na zwykłe 'siema' jej nie stać. zajebiście kurwa. - kopnął puszkę z piwem a mnie serce o mały włos nie wyskoczyło z klatki piersiowej. dzisiaj boję się przejść obok ciebie na ulicy. i kto by pomyślał, że kiedyś twoje ramiona wydawały mi się najbezpieczniejszym miejscem na ziemi.
|
|
 |
` to śmieszne, kiedy wmawiasz sobie, że nikt ci się nie podoba, kiedy zdajesz sobie sprawę z tego, że wchodzisz na Facebooka wyłącznie po to, by sprawdzić, czy On polubił coś twojego.
|
|
 |
` dzisiaj, całkiem przypadkiem zobaczyłam Twoje zdjęcie. poczułam takie małe ukłucie, ale zajęłam się czymś innym i kompletnie zapomniałam. tak kochanie, już nie jesteś królem mojego życia. teraz ja rządzę swoim światem.
|
|
 |
` chociaż raz być suką i olewać wszystkich z góry na dół, chociaż raz mierzyć wszystkich bezczelnie wzrokiem, chociaż raz zniszczyć komuś życie, chociaż raz mieć wszystko w dupie.
|
|
 |
` - Albo ja, albo oni . - Oni . Wiesz dlaczego ?. Bo nigdy nie postawili mnie przed takim wyborem .
|
|
 |
` - Stary jest piękna . Ma takie śliczne oczy , wystarczyło że przeszła obok mnie raz na korytarzu , a wszystkie inne szkolne wymalowane panny przestały się liczyć . . . - usłyszała rozmowę kumpli przechodząc obok drzwi męskiej toalety . Czuła to podekscytowanie w jego głosie , jakby odkrył w swoim życiu coś całkiem nowego . Oparła się o ścianę , nadsłuchując jego słów , które z minuty na minutę nabierały coraz większego znaczenia . Westchnęła , mrużąc swoje oczy , była w nim tak samo zauroczona jak on w niej , ale nie zwierzała się nawet najlepszym przyjaciółkom , bo wiele razy ludzie wykorzystywali jej zaufanie . Odleciała , wsłuchując się w wypowiadane przez jego usta słowa , nie usłyszała nawet zbliżających się kroków w stronę drzwi wyjściowych . Chłopak wychodząc stuknął ją ramieniem , powodując nagłe ocknięcie u dziewczyny - Oj - jęknęła pod nosem , czerwieniąc się , jej policzki zrobiły się gorące , zawstydzona zdołała tylko wybełkotać - Przepraszam .
|
|
|
|