 |
- Idziesz? - Nie. - A dlaczego? - Bo on tam będzie. - I co? - I nie chcę go widzieć. Wiesz przecież, że mnie zranił. A ja nadal go kocham. - To pokaż mu, że popełnij największy błąd swojego życia, rozstając się z tobą, że potrafisz nadal cieszyć się z życia. Zapytam więc jeszcze raz: idziesz? - ... poczekaj, wezmę błyszczyk.
|
|
 |
a gdy zobaczył jej promienny uśmiech mina mu zrzedła. 'miała nie dać rady' - pomyślał.
|
|
 |
Jestem zbyt szlachetną suką dla takiego kundla jak ty.
|
|
 |
“...bo nie ma takich gór których byś nie przeskoczył...”
|
|
 |
Jest wiele religii, ale wiara jest tylko jedna -- miłość.
|
|
 |
Czy kochałeś kiedyś kogoś tak bardzo, że ledwo mogłeś oddychać?
Kiedy jesteś z tą osobą
Spotykacie się i żadne z was nie wie, co was do siebie ciągnie
Czujesz to ciepło
Tak, dreszcze - kiedyś je dostawałaś
Teraz chce ci się rzygać jak na niego patrzysz
Przysięgałaś, że nigdy go nie uderzysz, nigdy nie zrobisz nic by go zranić/ eminem
|
|
 |
coś się między nami zjebało, ale ja nie mam siły tego naprawiać. Ty już dawno zrezygnowałeś z nas. [691]
|
|
 |
lubiłam, kiedy byłeś zazdrosny, chociaż kompletnie nie miałeś o co. [691]
|
|
 |
wiem, że Ci się podobam, ale wiem też, że Ty jej nie zostawisz. [691]
|
|
 |
nie chciałam, żeby to się tak potoczyło ale nie dałeś mi wyboru. jak na złość, opamiętałeś się wtedy, kiedy ja już o Tobie zapomniałam i wybacz mi, jeżeli nie dam Ci drugiej szansy. [691]
|
|
 |
Pora zacząć od nowa, spokojnie. Bez niepotrzebnych myśli. Z jednym pytaniem. Czy wrócę kiedyś tam, gdzie wszystko wydaje się piękniejsze? I w tej samej chwili, w której sobie to pytanie zadaje, już znam odpowiedź. / niekoffana
|
|
|
|