![Może i bywam niemądra ale na pewno nie jestem głupia . Niby jestem tą samą osobą ale zdecydowanie kilka rzeczy się zmieniło . Nie jestem już dziewczyną jestem kobietą . Moja wrażliwość o ile można sobie to wyobrazić wzmocniła się o jakieś 100 procent. Kocham jeszcze mocniej choć kiedyś myślałam że mocniej już się nie da . Jestem znacznie silniejszą osobą . Bardziej wrażliwą ale także potrzebuje jeszcze więcej czułości i uwagi niż wcześniej . Jestem mamą a tego nie da porównać się z niczym . Poziom martwienia się kochania troszczenia i dawania całej siebie sięgnął zenitu . Więc i ja gdzieś przy kimś muszę naładować bateryjki .](http://files.moblo.pl/0/5/5/av65_50525_dsc_1207-crop.JPG) |
Może i bywam niemądra , ale na pewno nie jestem głupia .
Niby jestem tą samą osobą , ale zdecydowanie kilka rzeczy się zmieniło .
Nie jestem już dziewczyną - jestem kobietą .
Moja wrażliwość , o ile można sobie to wyobrazić wzmocniła się o jakieś 100 procent.
Kocham jeszcze mocniej , choć kiedyś myślałam , że mocniej już się nie da . Jestem znacznie silniejszą osobą .
Bardziej wrażliwą , ale także potrzebuje jeszcze więcej czułości i uwagi niż wcześniej .
Jestem mamą - a tego nie da porównać się z niczym .
Poziom martwienia się , kochania , troszczenia , i dawania całej siebie sięgnął zenitu .
Więc i ja - gdzieś , przy kimś , muszę naładować bateryjki .
|
|
![A mimo to kochać do utraty tchu . Bo tak właśnie się czuję . Gdy jesteśmy razem czuję jak wszystko staje w miejscu dla tej jednej chwili . Wszystkie problemy nagle odchodzą ba nawet przestają istnieć . Te krótkie chwile które zupełnie wszystko zmieniają . Nie wiem co będzie jutro za tydzień miesiąc czy nawet za kolejne 12 lat . Wiem że dziś jestem tu gdzie powinnam być . W nieidealnym związku który dla mnie jest najwspanialszym na świecie . Taka miłość w sam raz idealna . Od 12 lat . Mocniej więcej intensywniej . Piękniej](http://files.moblo.pl/0/5/5/av65_50525_dsc_1207-crop.JPG) |
A mimo to kochać do utraty tchu . Bo tak właśnie się czuję .
Gdy jesteśmy razem , czuję jak wszystko staje w miejscu dla tej jednej chwili .
Wszystkie problemy nagle odchodzą , ba , nawet przestają istnieć .
Te krótkie chwile , które zupełnie wszystko zmieniają .
Nie wiem , co będzie jutro , za tydzień , miesiąc , czy nawet za kolejne 12 lat .
Wiem , że dziś jestem tu gdzie powinnam być .
W nieidealnym związku , który dla mnie jest najwspanialszym na świecie .
Taka miłość w sam raz idealna .
Od 12 lat . Mocniej , więcej , intensywniej . Piękniej
|
|
![Spędziłam z Nim już 12 lat . Nie powiem że zawsze było kolorowo . Przeszliśmy przez wiele okropnych kłótni wiele ciężkich naprawdę ciężkich dni . Ale wiecie co ? Jebać to ! Jebać każde jedno słowo wykrzyknięte w złości . To może od początku . 12 lat z Nim . Z mężczyzną z którym przeżyłam wiele wspaniałych chwil . Być może i najwspanialszych w moim życiu . Z mężczyzną który mnie kocha naprawdę . Widział mnie w makijażu i bez w dresach i najlepszej sukience . Jest przy mnie przed w trakcie i po okresie . Znosi moje humory i głupie pomysły . Jest przy mnie kiedy płaczę i kiedy śmieję się jak nienormalna . Mimo wielu niedoskonałości w moim ciele wciąż mówi mi że jestem piękna . Ale czy ktokolwiek jest idealny ? Ja na pewno nie On też nie . Ale jebać to ! Nie ma ludzi idealnych i może właśnie o to chodzi . Nie kochać kogoś tylko na samym początku gdy wydaje nam się kimś doskonałym ale właśnie dostrzegać wady .](http://files.moblo.pl/0/5/5/av65_50525_dsc_1207-crop.JPG) |
Spędziłam z Nim już 12 lat . Nie powiem , że zawsze było kolorowo .
Przeszliśmy przez wiele okropnych kłótni , wiele ciężkich , naprawdę ciężkich dni . Ale wiecie co ? Jebać to !
Jebać każde jedno słowo wykrzyknięte w złości . To może od początku .
12 lat z Nim . Z mężczyzną , z którym przeżyłam wiele wspaniałych chwil .
Być może i najwspanialszych w moim życiu . Z mężczyzną , który mnie kocha , naprawdę .
Widział mnie w makijażu i bez , w dresach i najlepszej sukience . Jest przy mnie przed , w trakcie i po okresie .
Znosi moje humory i głupie pomysły . Jest przy mnie kiedy płaczę i kiedy śmieję się jak nienormalna .
Mimo wielu niedoskonałości w moim ciele , wciąż mówi mi , że jestem piękna . Ale czy ktokolwiek jest idealny ?
Ja na pewno nie , On też nie . Ale jebać to ! Nie ma ludzi idealnych i może właśnie o to chodzi .
Nie kochać kogoś tylko na samym początku , gdy wydaje nam się kimś doskonałym , ale właśnie dostrzegać wady .
|
|
![Wbrew pozorom nie jestem trudna . Jestem może czasem za bardzo nie zdecydowana. Czasami zbyt rozgadana . I czasami za wysoko w chmurach . Ale w gruncie rzeczy jestem taką samą istotką jak reszta wszechświata . Chce po prostu niczego w życiu nie pominąć . I jeśli masz tą samą listę rzeczy ' nie do pominięcia ' będę idealnym towarzyszem życia. Obiecuje .](http://files.moblo.pl/0/5/5/av65_50525_dsc_1207-crop.JPG) |
Wbrew pozorom nie jestem trudna .
Jestem może czasem za bardzo nie zdecydowana. Czasami zbyt rozgadana .
I czasami za wysoko w chmurach .
Ale w gruncie rzeczy jestem taką samą istotką jak reszta wszechświata .
Chce po prostu niczego w życiu nie pominąć .
I jeśli masz tą samą listę rzeczy ' nie do pominięcia ', będę idealnym towarzyszem życia. Obiecuje .
|
|
![Lepiej wiecznie szukać niż raz przed sobą skłamać](http://files.moblo.pl/0/6/82/av65_68281_stylowi_pl_sport-i-fitness_1060320.jpg) |
Lepiej wiecznie szukać, niż raz przed sobą skłamać
|
|
![Wszyscy wykorzystujemy się nawzajem w taki czy inny sposób . Żeby dobrze się czuć Żeby złe się czuć Żeby nic nie czuć Najlepsi są w tym szczęściarze a reszta łapie to co się da… lmsz](http://files.moblo.pl/0/7/81/av65_78110_p2022851.JPG) |
Wszyscy wykorzystujemy się nawzajem w taki czy inny sposób .
Żeby dobrze się czuć
Żeby złe się czuć
Żeby nic nie czuć
Najlepsi są w tym szczęściarze , a reszta łapie to co się da… /lmsz
|
|
![Niewiele mieć ale wiele dawać](http://files.moblo.pl/0/6/82/av65_68281_stylowi_pl_sport-i-fitness_1060320.jpg) |
Niewiele mieć, ale wiele dawać
|
|
![Na szczęście istnieje granica cierpienia za którą człowiek obojętnieje .](http://files.moblo.pl/0/3/41/av65_34198_11da33b12ed04f5c1f56304ca082ccfa_original.jpg) |
Na szczęście istnieje granica cierpienia, za którą człowiek obojętnieje .
|
|
![wiesz że możesz mi ufać oczy mam tylko dla Ciebie](http://files.moblo.pl/0/6/82/av65_68281_stylowi_pl_sport-i-fitness_1060320.jpg) |
wiesz, że możesz mi ufać, oczy mam tylko dla Ciebie
|
|
![Rozmowy podczas których obie strony się boją nie udają się nigdy. Ona boi się na pewno ja nie wiem czy się boję. Nie wiem bo nie potrafię zlokalizować w sobie strachu. Nie umiem do końca wyczuć która emocja tak naprawdę nim jest. W takich sytuacjach czuję jak coś rośnie mi w żołądku napiera na jego ściany porusza się w nim wokół własnej osi ... . Ale w tym wszystkim nie wiem czy to strach czy niepokój. To po prostu ciało obce w żołądku które pojawia się i znika nawet nie rozciągając jego ścian. Jak się czujesz? pyta. Dobrze. odpowiadam. Może jesteśmy przestraszeni a może po prostu nie mamy już sobie zupełnie nic do powiedzenia. Ja niespecjalnie. odpowiada. Zawsze mówiła o sobie bez zapytania pierwsza tak samo jak pierwsza potrafiła udzielać ludziom pijanym korepetycji z dobrego wychowania. Czemu? pytam. Z tego co pamiętam całe jej życie polega na czuciu się niespecjalnie. Mam problemy ze snem. odpowiada. Praktycznie w ogóle nie śpię.](http://files.moblo.pl/0/7/48/av65_74888_13907046_1751001445173440_125277087888749164_n.jpg) |
"Rozmowy, podczas których obie strony się boją, nie udają się nigdy.
Ona boi się na pewno, ja nie wiem, czy się boję. Nie wiem, bo nie potrafię zlokalizować w sobie strachu. Nie umiem do końca wyczuć, która emocja tak naprawdę nim jest. W takich sytuacjach czuję, jak coś rośnie mi w żołądku, napiera na jego ściany, porusza się w nim wokół własnej osi (...). Ale w tym wszystkim nie wiem, czy to strach, czy niepokój. To po prostu ciało obce w żołądku, które pojawia się i znika, nawet nie rozciągając jego ścian.
- Jak się czujesz? - pyta.
- Dobrze. - odpowiadam.
Może jesteśmy przestraszeni, a może po prostu nie mamy już sobie zupełnie nic do powiedzenia.
- Ja niespecjalnie. - odpowiada.
Zawsze mówiła o sobie bez zapytania, pierwsza, tak samo jak pierwsza potrafiła udzielać ludziom pijanym korepetycji z dobrego wychowania.
- Czemu? - pytam.
Z tego, co pamiętam, całe jej życie polega na czuciu się niespecjalnie.
- Mam problemy ze snem. - odpowiada. - Praktycznie w ogóle nie śpię.
|
|
![... Miała spojrzenie kogoś kto miał jakąś wiarę nieważne w co lecz stracił ją w ułamku sekundy. Tak mi się wtedy wydawało. Później okazało się że nawet ja umiem dopowiedzieć sobie fantazję do czegoś co po prostu leży przede mną na stole wyraźne widoczne w wysokiej rozdzielczości i po prostu jest jakie jest nic więcej nic mniej. ... Musimy się kiedyś spotkać porozmawiać mówi po dłuższej chwili gdy ja sprawdzam telefon. Właśnie się spotkaliśmy i rozmawiamy mówię. Słuchaj to jak wyszło... Pochyla głowę aby nie patrzeć mi w oczy. Jak wyszło tak wyszło mówię. Teraz to nie ma żadnego znaczenia. Dla mnie ma mówi. Dla mnie nie kłamię. ...](http://files.moblo.pl/0/7/48/av65_74888_13907046_1751001445173440_125277087888749164_n.jpg) |
(...) Miała spojrzenie kogoś, kto miał jakąś wiarę, nieważne w co, lecz stracił ją w ułamku sekundy. Tak mi się wtedy wydawało. Później okazało się, że nawet ja umiem dopowiedzieć sobie fantazję do czegoś, co po prostu leży przede mną na stole, wyraźne, widoczne w wysokiej rozdzielczości i po prostu jest, jakie jest, nic więcej, nic mniej. (...)
- Musimy się kiedyś spotkać, porozmawiać - mówi po dłuższej chwili, gdy ja sprawdzam telefon.
- Właśnie się spotkaliśmy i rozmawiamy - mówię.
- Słuchaj, to jak wyszło... - Pochyla głowę, aby nie patrzeć mi w oczy.
- Jak wyszło, tak wyszło - mówię. - Teraz to nie ma żadnego znaczenia.
- Dla mnie ma - mówi.
- Dla mnie nie - kłamię. (...)
|
|
![... Kłamię bo nadepnęła mi na twarz bo złamała mi nos. Kłamię bo coś we mnie było coś o czym nie wiedziałem a ona mi to zabrała. ... Może za często do niej dzwoniłem. Może powiedziałem jej za wiele o sobie. Może popełniłem ten błąd koszmarny błąd przytulania się do niej w środku nocy i słuchania jak oddycha. Może pozwoliłem sobie za bardzo przy niej odpoczywać. Może po raz pierwszy w życiu od czegokolwiek się uzależniłem. ... Spotkajmy się jakoś tak żeby nie być wiesz przestraszonymi zaskoczonymi mówi po chwili podnosząc wzrok. Może. Kiedyś. mówię wsadzając sobie w końcu do ust trochę sałatki i dodając z pełnymi ustami: Po prostu zadzwoń. Na który telefon? próbuje żartować. Wiesz na który odpowiadam. ...](http://files.moblo.pl/0/7/48/av65_74888_13907046_1751001445173440_125277087888749164_n.jpg) |
(...) Kłamię, bo nadepnęła mi na twarz, bo złamała mi nos. Kłamię, bo coś we mnie było, coś, o czym nie wiedziałem, a ona mi to zabrała. (...) Może za często do niej dzwoniłem. Może powiedziałem jej za wiele o sobie. Może popełniłem ten błąd, koszmarny błąd, przytulania się do niej w środku nocy i słuchania jak oddycha. Może pozwoliłem sobie za bardzo przy niej odpoczywać. Może po raz pierwszy w życiu od czegokolwiek się uzależniłem. (...)
- Spotkajmy się jakoś tak, żeby nie być, wiesz, przestraszonymi, zaskoczonymi - mówi po chwili, podnosząc wzrok.
- Może. Kiedyś. - mówię, wsadzając sobie w końcu do ust trochę sałatki i dodając z pełnymi ustami: - Po prostu zadzwoń.
- Na który telefon? - próbuje żartować.
- Wiesz, na który - odpowiadam. (...)
|
|
|
|