głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika wezmniepocalujbejbi

Nie mogę kochać  bo słaba jestem wtedy. Nie myślę o sobie i zatracam się. 

bereszczaneczka dodano: 9 stycznia 2015

Nie mogę kochać, bo słaba jestem wtedy. Nie myślę o sobie i zatracam się. 

Czemu to robimy  co? Mam na myśli ludzi w ogóle. Dlaczego interpretujemy każde przykre zdarzenie jako wielką  czarną strzałę wymierzoną prosto w nas i udowadniającą naszą bezwartościowość?   Sophie Hannah

yezoo dodano: 6 stycznia 2015

Czemu to robimy, co? Mam na myśli ludzi w ogóle. Dlaczego interpretujemy każde przykre zdarzenie jako wielką, czarną strzałę wymierzoną prosto w nas i udowadniającą naszą bezwartościowość? | Sophie Hannah

znowu wpadam w furię. panowałam nad sobą tak długo  aż w końcu.. pękam. rzucam się po pokoju jak opętana  przez pomieszczenie przelatują krzesła  buty  książki  poduszki  telefon  kubki  kosmetyki... rzucam wszystkim co mi wpada w ręce. gdy kończy mi się amunicja  zostaje ściana. biję w nią pięściami  kopię  biorę rozbieg i z całej siły w nią wbiegam. muszę wyładować złość  byle nie na sobie ani na kimś innym. wyję  nie mogę złapać oddechu  w końcu wpadam w panikę i leżę na podłodze przez kilka godzin  wypłakując oczy i próbując się uspokoić. przeraża mnie moja furia. przeraża mnie chęć napierdolenia komuś tak że nie mógłby się podnieść. przeraża mnie to  czym się stałam.

fejsbuk dodano: 6 stycznia 2015

znowu wpadam w furię. panowałam nad sobą tak długo, aż w końcu.. pękam. rzucam się po pokoju jak opętana, przez pomieszczenie przelatują krzesła, buty, książki, poduszki, telefon, kubki, kosmetyki... rzucam wszystkim co mi wpada w ręce. gdy kończy mi się amunicja, zostaje ściana. biję w nią pięściami, kopię, biorę rozbieg i z całej siły w nią wbiegam. muszę wyładować złość, byle nie na sobie ani na kimś innym. wyję, nie mogę złapać oddechu, w końcu wpadam w panikę i leżę na podłodze przez kilka godzin, wypłakując oczy i próbując się uspokoić. przeraża mnie moja furia. przeraża mnie chęć napierdolenia komuś tak że nie mógłby się podnieść. przeraża mnie to, czym się stałam.

Odkryłam przed Tobą wszystko   swoje lęki  pragnienia  marzenia  obawy  smutki  radości  grzechy  szaleństwa  uczucia  bariery. Byłam całkiem naga  ale Ty i tak wolałeś żebym ściągnęła ubrania.

fejsbuk dodano: 6 stycznia 2015

Odkryłam przed Tobą wszystko - swoje lęki, pragnienia, marzenia, obawy, smutki, radości, grzechy, szaleństwa, uczucia, bariery. Byłam całkiem naga, ale Ty i tak wolałeś żebym ściągnęła ubrania.
Autor cytatu: male_pieklo

Pamiętaj  wszystko co dajesz w końcu wraca.

fejsbuk dodano: 6 stycznia 2015

Pamiętaj, wszystko co dajesz w końcu wraca.

Słowa nie oddają tego ile waży strata. Kocham Cię najmocniej  zaraz wracam.  Onar

bereszczaneczka dodano: 6 stycznia 2015

Słowa nie oddają tego ile waży strata. Kocham Cię najmocniej, zaraz wracam. [Onar]

Naj­bar­dziej prze­rażającym dźwiękiem na świecie jest bi­cie włas­ne­go ser­ca. Nikt nie lu­bi o tym mówić  ale to praw­da. Jest to dzi­ka bes­tia  która w sa­mym środ­ku głębo­kiego strachu do­bija się ol­brzy­mią pięścią do ja­kichś wewnętrznych drzwi  by ją wypuścić.

bereszczaneczka dodano: 6 stycznia 2015

Naj­bar­dziej prze­rażającym dźwiękiem na świecie jest bi­cie włas­ne­go ser­ca. Nikt nie lu­bi o tym mówić, ale to praw­da. Jest to dzi­ka bes­tia, która w sa­mym środ­ku głębo­kiego strachu do­bija się ol­brzy­mią pięścią do ja­kichś wewnętrznych drzwi, by ją wypuścić.

Zawsze przypominasz sobie o mnie w najmniej odpowiednim momencie. Zawsze wtedy  kiedy wszystko zaczyna się powoli składać  układać  pojawiasz się Ty i wtedy..wszystko znów niszczeje  nic już nie cieszy jak kiedyś  dotychczasowe życie staje się bezsensem. Wtedy liczysz się jedynie Ty i Twoje słowa przez czas kilku SMS ów  jednej godziny  jednego dnia  a ja zapieram się siebie  wyrzekam swojego życia  by choć jedną małą chwilę znów spędzić z Tobą  by przez chwilę raz jeszcze poczuć się  Twoją .   bereszczaneczka

bereszczaneczka dodano: 5 stycznia 2015

Zawsze przypominasz sobie o mnie w najmniej odpowiednim momencie. Zawsze wtedy, kiedy wszystko zaczyna się powoli składać, układać, pojawiasz się Ty i wtedy..wszystko znów niszczeje, nic już nie cieszy jak kiedyś, dotychczasowe życie staje się bezsensem. Wtedy liczysz się jedynie Ty i Twoje słowa przez czas kilku SMS-ów, jednej godziny, jednego dnia, a ja zapieram się siebie, wyrzekam swojego życia, by choć jedną małą chwilę znów spędzić z Tobą, by przez chwilę raz jeszcze poczuć się "Twoją". //bereszczaneczka

Ukryłeś się głęboko na dnie mojego serca. Jesteś częścią mnie  więc jak mogę o Tobie zapomnieć?   bereszczaneczka

bereszczaneczka dodano: 5 stycznia 2015

Ukryłeś się głęboko na dnie mojego serca. Jesteś częścią mnie, więc jak mogę o Tobie zapomnieć? //bereszczaneczka

Znowu boli cię brak Jego obecności. Siedzisz i użalasz się nad sobą  paląc papierosa za papierosem. Pochłaniasz alkohol w zbyt dużych ilościach  a później robisz rzeczy  których żałujesz. Jesteś opryskliwa  wredna i samotna  a co najgorsze   lubisz to. Nie obchodzi cię zdanie innych  ich opinia  a z czasem nawet uczucia. Chciałabyś być z kimś  mieć kogoś obok  a ciągle ci nie wychodzi. Wmawiasz sobie  że związki i obopólne szczęście nie jest ci pisane  że jesteś skazana na wieczną samotność  że miłość i ta cała otoczka wokół niej po prostu nie jest dla ciebie. Oszukujesz siebie  ale w końcu zaczynasz wierzyć w te brednie. Odrzucasz każdego napotkanego faceta  a później płaczesz  że nikt cię nie chce. Wykańczasz sama siebie  bez przerwy działasz na własną niekorzyść  udajesz  że wszystko jest w porządku  uśmiechasz się nieszczerze  a później wracasz do domu i płaczesz  że jest źle. Doprawdy? Jak daleko jesteś w stanie się jeszcze posunąć  żeby kompletnie znienawidzić siebie?   yezoo

yezoo dodano: 4 stycznia 2015

Znowu boli cię brak Jego obecności. Siedzisz i użalasz się nad sobą, paląc papierosa za papierosem. Pochłaniasz alkohol w zbyt dużych ilościach, a później robisz rzeczy, których żałujesz. Jesteś opryskliwa, wredna i samotna, a co najgorsze - lubisz to. Nie obchodzi cię zdanie innych, ich opinia, a z czasem nawet uczucia. Chciałabyś być z kimś, mieć kogoś obok, a ciągle ci nie wychodzi. Wmawiasz sobie, że związki i obopólne szczęście nie jest ci pisane, że jesteś skazana na wieczną samotność, że miłość i ta cała otoczka wokół niej po prostu nie jest dla ciebie. Oszukujesz siebie, ale w końcu zaczynasz wierzyć w te brednie. Odrzucasz każdego napotkanego faceta, a później płaczesz, że nikt cię nie chce. Wykańczasz sama siebie, bez przerwy działasz na własną niekorzyść, udajesz, że wszystko jest w porządku, uśmiechasz się nieszczerze, a później wracasz do domu i płaczesz, że jest źle. Doprawdy? Jak daleko jesteś w stanie się jeszcze posunąć, żeby kompletnie znienawidzić siebie? [ yezoo ]

Wystarczy tak niewiele  by szczęśliwym być  więc może czas byś zrozumiał  że limit cierpień z Twojego powodu się już wyczerpał. Teraz tak dla odmiany daj mi jakiś powód do radości.   bereszczaneczka

bereszczaneczka dodano: 4 stycznia 2015

Wystarczy tak niewiele, by szczęśliwym być, więc może czas byś zrozumiał, że limit cierpień z Twojego powodu się już wyczerpał. Teraz tak dla odmiany daj mi jakiś powód do radości. //bereszczaneczka

23 23   za to  że kocham Ciebie   nienawidzę siebie..

bereszczaneczka dodano: 3 stycznia 2015

23;23 - za to, że kocham Ciebie - nienawidzę siebie..

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć