 |
choć przyjaźń straciła dla mnie dawno wartość, to znam ludzi dla których żyć warto
|
|
 |
Dym wyruchal moje płuca, Tak jak Ty moje uczucia. Więc biore bucha i zapominam czym jest skrucha..
|
|
 |
może nadejdzie taki dzień w którym usiądziemy gdzieś na ławce o parę lat starsi powspominamy sobie jak bardzo byliśmy dla siebie ważni.
|
|
 |
|
Jakaś dziewczyna ćwiczy zawód, bierze pracę do serca, podobno stawia więcej pał niż mój facet od niemca.
|
|
 |
stoje, chwieje sie, upadam, wstaje, nie mam sił, osuwam się, mdleje, przez tą chorobe oszaleje. już nie myślę normalnie, naprawdę jest fatalnie. najgorsze sceniariusze teraz pisze mi głowa, czy ta choroba wykończy mnie i wyśle do domu Boga? /RAPEMZYJE
|
|
 |
jest konkret i chujnia , w którą nigdy nie uwierzę .
|
|
 |
trzymaj się dzieciak , jak ja z tymi , którzy cię wesprą . nie z tymi co śmieją się gdy ocierasz się o piekło .
|
|
 |
i ktoś tu znów nadużywa zaufanie , nie wierze w nic , tylko rap - takie mam zdanie .
|
|
 |
coraz chłodniej wieje w kark wspomnieniami sprzed kilku lat .
|
|
 |
wiem , że mam ciężki charakter , zawsze taki miałem , ale też mam serce tego się nie wyrzekałem .
|
|
 |
patrzysz w okno , pijesz wódkę , przegryzasz ją petem . trunek ratuje ci skórę , wlewasz kolejną sete .
|
|
 |
betonowe lasy mokną , wiatr wieje w okno , siedzę w oknie i wdycham samotność .
|
|
|
|