 |
A czy spytałaś kiedykolwiek czego on chce ?
|
|
 |
To tylko kropla w oceanie, A zmieniła pogodę... Modliłem się, że może i my skończymy razem. To jak pragnąć deszczu, stojąc na pustyni. Ale ja trzymam Cię najbliżej ze wszystkich, ponieważ jesteś moim Niebem.
|
|
 |
-ależ Wy się nie lubicie, -ja tam nic do niego nie mam, lubie Go - i gdybyś mogła, wróciłabyś? -Wróciłabym, Panie Dyrektorze, wróciłabym. /robcocchesz
|
|
 |
Na twarzy z uśmiechem bo wierzę, że może być tylko lepiej. /Zeus
|
|
 |
zależy mi na tobie i jestem smutny
|
|
 |
kocham tą szkołę, po lekcjach schodzę na dół, jestem głodna, dostaje pyszne rolady, idealnie przyprawioną kapustę, wchodzę do sali na przeciw i widzę kelnerów układających puste butelki, witam Sabcie z maluchem na rękach i w ramach pocieszenia dostaje pyszną kawę od Pana Dyrektora, poruszamy cudowne tematy, dostaje nadzieje i pełno uśmiechu, wychodząc kłaniam się Pani Marylce i słyszę że taka uśmiechnięta jestem najpiękniejsza, nigdy nie pożałuję wyboru szkoły, zawsze będę się szczycić tym że nie tylko chodziłam do Cogito ale też byłam tam przewodniczącą! /robcocchesz
|
|
 |
i kiedy ide tym potwornie długim korytarzem, sama i nagle wyłania mi się zza rogu nie wiem jak sie zachować, co zrobić i jaka jest najszybsza droga ucieczki, jeszcze tylko troche ponad miesiac, obiecuje sobie ze wtedy bedzie latwiej, oby. /robcocchesz
|
|
 |
oni patrzą lecz NIE widzą
|
|
 |
Trzeba podnieść się jakoś dalej iść bo tak miało być. :(
|
|
|
|