 |
|
Masz cierpieć, Ty masz cierpieć , jak jeszcze nigdy nie cierpiałeś , masz wyć z bólu
|
|
 |
|
był wieczór, grubo po 23, poszłam się kąpać, myłam również głowę, gdy wyszłam spod prysznica kropelki z moich włosów spływały po ciele, wytarłam je szybko. Ubrałam się i poszłam do mojego pokoju, zmęczona po ciężkim dniu, położyłam się na łóżku, moja głowa zwisała ku podłodze, a nogi miałam oparte na ścianie. Myślałam, o czym? o nim i o mnie. Nie było już nas dłuższy czas, jednak wciąż myślałam, o tym wszystkim o tym szczęściu które poznałam przy nim. Moje mokre włosy przemoczyły prześcieradło, gdy przekręciłam się na bok, nie to nie były krople z włosów. To były łzy, z moich oczu. To moje serce nie wytrzymało i krzyczało cicho, ukazując ból przez nie. To już jest normalne, co wieczór ten sam stan, dlaczego? Bo wybrałeś inną, i Ciebie już nie ma. ~sprawdzto~
|
|
 |
nie płaczę, bo zabrakło mi łez. co jeszcze mam zrobić by było tak, jak przedtem ?
|
|
 |
|
Kiedyś, tak po prostu, trzeba będzie odejść.
|
|
 |
|
Może kiedyś z Ciebie wyrosnę. Może któregoś dnia obudzę się i stwierdzę, że nie chcę już marnować czasu na osobę taką jak Ty. Będę mijać cię z nią na ulicy i nie zacznę krztusić się łzami. A może Ty coś zrozumiesz? Którejś nocy dojdziesz do tego, że jednak jestem dla Ciebie ważna? Wiesz co byłoby najgorsze? Przyzwyczajenie się do tego bólu wzajemnej nieobecności tak bardzo, że już nawet nie będziemy do siebie dążyć. /esperer
|
|
 |
|
Ja tak po prostu już od dawna nie istnieję i nie żyję normalnie.
|
|
 |
|
Są tacy, którzy uciekają od cierpienia miłości. Kochali, zawiedli się i nie chcą już nikogo kochać .
|
|
 |
Sprawiałeś, że czułam się szczęśliwa, po raz pierwszy w życiu ./chill.out
|
|
 |
Bo to wcale nie jest takie łatwe. Zapomnieć o kimś, kogo się kocha
to jak zapomnieć jak ma się na imię.
|
|
 |
Stał pomiędzy ścieżkami z napisem `zależy mi`, a `mam wyjebane`
i każdego dnia zmieniał swoją trasę, rujnując całe moje wnętrze.
|
|
 |
Mówią, że dziewczyny są skomplikowane, kurwa spójrz na Niego.
|
|
|
|