 |
Ciężko jest przetrwać bez nałogów w dzisiejszym świecie. Nie muszę palić żeby się odstresować wole żuć gumę , robić balony i kołysać się na przystanku z rytmem muzyki. Nie muszę pić by zapomnieć , wystarczy dobre towarzystwo które o to zadba. Nie muszę ćpać by czuć się na haju , wystarczysz tylko ty.
|
|
 |
Nie odpowiadam za to co robię i mówie pod wpływem impulsu.
|
|
 |
Nie boję się spróbować jeszcze raz , boję się , że potem nie przeżyje takiego bólu po raz kolejny.
|
|
 |
I nawet nie wiesz , że 99 % jej serca to właśnie ty.
|
|
 |
Zrobię co w mojej mocy , przełamię wszystkie przeszkody emocjonalne by ty dojść do wymarzonej sylwetki..♥
|
|
 |
- Ile razy będziemy musieli się żegnać? - Przynajmniej tym razem, mamy minutę by zrobić to w odpowiedni sposób. - To nie jest dobry sposób. - To nie jest pożegnanie. To jest... dopóki nie znajdziemy sposobu. Jesteśmy nieśmiertelni, pamiętasz? Znajdziemy właściwy sposób. - Co jeśli nie? Powiedz, że nigdy więcej o mnie nie pomyślisz. Powiedz mi, że zapomnisz o mnie. Powiedz mi, że odchodzisz i będziesz żyć w pełni i szczęśliwie beze mnie. - Będę żyć szczęśliwie bez Ciebie. Zapomnę o wszystkim, co dotyczy Ciebie. I nigdy więcej, nie pomyślę o Tobie. - Aż nie znajdziemy sposobu? - Tak. | TVD
|
|
 |
Ta druga osoba obdziera Cię kawałek po kawałku, a potem obdzierasz sam siebie żeby się dopasować. Lecz, któregoś dnia okazuje się, że nawet nie wiesz kim jesteś.
|
|
 |
dowiedziałeś się od sis, że pomagam jej w matmie. ona zaproponowała Ci spotkanie ze mną u was w domu. zgodziłeś się ponoć z uśmiechem na ustach. chcę tego od momentu kiedy się rozstaliśmy, ale mimo wszystko cholernie się boję, że nie wytrzymam i zacznę płakać jak tylko ujrzę Cię na żywo znów !!! // n_e
|
|
 |
dziś mija 475 dzień od kiedy ostatnio się widzieliśmy, a Twoja młodsza siostra z bratem walczą wciąż z Tobą i chcą koniecznie byśmy się spotkali.
|
|
 |
- Ludzie mają prawo do błędów. Czekałaś kiedy coś się stanie, żeby powiedzieć 'odchodzę'. - Nie układało się Nam. - Czy życie też Ci się nie układało, kiedy chciałaś umrzeć? - Nie sugeruj, że mam myśli samobójcze. - Zachowuj się tak, jakbyś chciała żyć. - Nie chcę popełnić samobójstwa. Mylisz się. - Zdajesz się stać na granicy pomiędzy życiem i śmiercią. Czekasz na wiatr, który popchnie Cię w jedną albo w drugą stronę. Nie szanujesz życia. Choć nie podcinasz sobie żył, jesteś nieostrożna. Pewnie matka powiedziała Ci, że jesteś do niczego. Niestety uwierzyłaś jej. Jeśli nie będziesz uważała, umrzesz kiedyś właśnie dlatego.
|
|
|
|