|
Wszystko, co dobre, od początku ostrzega cię końcem.--- Bisz
|
|
|
Kochałem ją, lecz było za wcześnie, by mówić. Później za późno, tutaj mogę to z siebie wyrzucić. Zły moment i okoliczności wszystkie. Rozstaliśmy się tak jakoś, kurwa, dziwnie. ---Bisz
|
|
|
`Bezwzględnie od czasu zaglądając za horyzont . Ponad tych co dziś kochają, jutro nienawidzą .
|
|
|
i ta rozpierdalająca od środka cisza
|
|
|
wtedy mogłabym oddać życie za Ciebie, za nią, za nich. teraz nie oddałabym go chyba za nikogo, nie warto
|
|
|
Ci, co mają szersze horyzonty, mają zazwyczaj gorsze perspektywy.
|
|
|
kolejne rozczarowanie? w zasadzie, to już nawet nie boli. nie łamie serca. nie zadaje kolejnych ran. nie rozdrapuje blizn. nie łamie żeber. nie działa
|
|
|
I znowu pytam czy tylko chwila i tak jak dzisiaj Znowu unikasz i zaraz znika Ty, ja, ulica I nie, nie, nie przyzwyczajam się.
|
|
|
Jesteś o tyle spojrzeń ode mnie. Jest mi o tyle Twych spojrzeń samotniej.
|
|
|
Wiedziałam. Znowu się zaplątałam.Znowu zaczęłam tą historię od nowa. Znów cierpię ale i tak mnie niktnie rozumie.To takie żałosne
|
|
|
Ciągle narzekasz. Chciałbyś żeby było inaczej, ale nie robisz nic, by tak się stało. Często coś Ci nie pasuje. I codziennie pojawia się jakaś drobnostka, która Ci przeszkadza. Masz nadzieję, że czas coś zmieni i jutro będzie lepiej. Ale każde następne jutro staje się irytujące. Nic Ci nie wychodzi. Ludzie się czepiają. Stwarzasz kłótnie. Wszystko się sypie. Zaczynasz krzyczeć. Wątpisz we wszystko. Dla Ciebie nic już nie ma znaczenia. Krwawisz. Pijesz. Upadasz. I tak codziennie, już od jakiegoś czasu. Bo wszystko jest do bani, prawda? Zatrzymaj się choć na chwilę, usiądź i odpowiedz na jedno ważne pytanie: po co żyjesz?
|
|
|
obiecaj mi, że nigdy nie zapomnimy kim dla siebie jesteśmy, ile razem przeżyliśmy i ile jeszcze przejdziemy obiecaj mi, że będziemy zawsze i nie będziemy musieli przypominać sobie, że powinniśmy być obiecaj mi, że za miesiąc, pół roku czy dwa lata z takim samym zapałem będziemy planować swoje wspólne życie obiecaj mi, że będąc na drugim końcu świata nie będę musiała zastanawiać się co w tym momencie robisz, bo właśnie będziemy kolejną godzinę gadać przez telefon obiecaj mi, że nigdy nie będę musiała płakać podczas oglądania naszych wspólnych zdjęć obiecaj mi, że nie muszę się niczego obawiać. obiecaj mi
|
|
|
|