 |
jesteś -zyję. nie ma cie -umieram. juz rozumiesz jak działa system mojego życia. ?
|
|
 |
Ta miłość mnie zniszczyła, fizycznie, ale przede wszystkim psychicznie. Połamała mnie na kawałki. Ale mimo to nie żałuję. I mimo wszystko dalej Cię kocham. Szkoda, że chcąc być szczęśliwą muszę niszczyć siebie samą. To jest chore.
|
|
 |
Wczoraj,co za dzień. Kolejny raz wypiłam za dużo. Bywa. Usiadłam w oknie, patrzyłam na tory i gwizdy, paliłam papierosa na zmianę z przyjaciółką popijając piwem. Jak zwykle napisałam do Ciebie smsa... Tak,wiem że nie powinnam, ale nie umiem czasem już wytrzymać. Traktujesz mnie okropnie. Jak tu się nie załamywać? Mieliśmy porozmawiać, jak będę trzeźwa. No ,to czekam aż się odezwiesz.
|
|
 |
Ten Twój pierdolony obojętny ton. Przyzwyczaiłam się.
|
|
 |
obudź się,weź kąpiel by zmyć z siebie zapach pożądania. usiądź na brzegu łóżka, i patrz na Nią - śpiącą, bezbronną. pocałuj Ją w policzek, i pogłaszcz delikatnej po anielskiej twarzy. odgarnij włosy i szepnij do ucha kilka słów na pożegnanie. wstań, ubierz się, zapnij koszule na ostatni guzik, weź kurtkę i wyjdź. włącz telefon i wykonaj połączanie. powiedz: 'tak,kochanie całonocny melanż u kumpla.już wracam', po czym rozłącz się i zacznij codzienne życie, jak gdyby nic się nie stało. a za kilka dni znów pójdź do 'kumpla', pod postacią którego kryje się Ona - ta, która potrafi nie angażować się, a jednocześnie czerpać z tego przyjemność. / veriolla
|
|
 |
spotykacie się, nawet codziennie. chodzicie na spacery, całujecie, spędzacie wspólne noce. oglądacie razem telewizję i robicie wspólne śniadania - twierdzisz, że to prawdziwa miłość? mylisz się. spróbuj przetrwać przy Jego łóżku szpitalnym przez siedem dni, non stop, z prawie zerową liczbą godzin snu. podnieś Go z gleby, gdy będzie tak pijany, że nie będzie miał siły iść. przetrwaj kłótnię, w trakcie której rozwali sobie ręke o ścianę, i rozjebie butelkę wódki przed Tobą. złap Go za rękę pomimo tego,że każdy będzie przeciwny. kochaj Go. nawet wtedy gdy będzie milion kilometrów stąd. to jest właśnie miłość. / veriolla
|
|
 |
jesteś tylko mój . zawsze dajesz mi to odczuć.
|
|
 |
a może tak weźmiemy twoje kredki i moje. ? może je tak razem połączymy i nasz świat nabierze więcej barw.? co ty na to .?
|
|
 |
cześć. to ja - fałsz. możecie mi wpieprzyć. za wszystko.
|
|
 |
wiesz . byc blisko to nie znaczy trzymać kogoś za rękę non stop . byc blisko to znaczy , być zawsze gdy ktoś cię potrzebuje. byc blisko to znaczy byc tak blisko ,żeby druga osoba mogła oddychac twoim powietrzem.
|
|
|
|