 |
Stare rany bolą, chociaż ich nie sole.
|
|
 |
W końcu to powiedziałeś, że ona była lepsza.
|
|
 |
Jak miłość to nie z kurwą, a jak kraść to miliardy.
|
|
 |
Widziałem krople łez na jej ustach. Na ustach tej, którą kocham. Była delikatna jak zawsze i zarazem tak chłodna, jak ktoś całkiem daleki. W jej oczach pustka, przerażająca pustka choć źrenice pozornie próbowały się uśmiechać. Czułem jej zimny oddech na swoim karku, czułem ten ból, czułem jak na ramieniu koszulka przesiąka jej łzami, nie zrobiłem nic. Opuszkami palców na wargach uciszałem jej krzyk. Tłumiła w sobie wiele, coraz więcej. Tłumiła marzenia i chęć ich spełnienia. Nóż przy krtani, ucisk w płucach, brak oddechu, dławiła się krwią, lecz nie powiedziała nic. Chciała tak. Chciała umrzeć ze świadomością życia. Chciała. / Endoftime.
|
|
 |
Jesteśmy tak młodzi, a tak zniszczeni.
|
|
 |
Jego usta, mimo smaku alkoholu i nikotyny, były najwspanialszymi na świecie.
|
|
 |
Gdybym wiedziała, że tak to wszystko się potoczy, nigdy nie pozwoliłabym mu mnie wtedy pocałować.
|
|
 |
Obiecał, że napisze, dziś po siedmiu dniach komórka nadal milczy.
|
|
 |
Wyłączam telefon, to pogadaj sobie z pocztą.
|
|
 |
Czy żałuje? Oczywiście, że nie. Nie można żałować tego, że się było szczęśliwym.
|
|
 |
Każda sekunda z Nim, to jak jeden oddech dla życia.
|
|
 |
Na sercu kamień, z ust cisza i znów się nie znamy i mijamy wśród pytań.
|
|
|
|