|
Wiem, że będziesz tu na złe i na dobre, na zdrowie i chorobę, na chrzest i na pogrzeb.
|
|
|
Nie wiem, jak ludzie dodają tyle kłamstwa do uczuć.
|
|
|
Wkurwiasz się, kiedy wyjeżdżam, stale powtarzam, że jesteś jedna, myślę z czego Cię rozebrać. kiedy wrócę, nawet jak cała reszta wydaje się niezbyt super, mała.
|
|
|
Ta miłość nie jest stała, nie znajdziesz w niej oddania, wypali Cię od środka, bez znaczenia, jak się starasz.
|
|
|
Szanuję tych, którzy potrafią nie kłamać i upokarzać się w imię zwyciężania.
|
|
|
Jestem jaki jestem, ale Ty znasz mnie od dawna.
|
|
|
Nawet jak odejdę nie zapomnę Twego wzroku.
|
|
|
Dobrze jest być pewien następnego kroku, nieważne gdzie pójdę, zawsze jesteś przy mym boku.
|
|
|
Dobrze że mam zdrowie, rodzinę i Ciebie.
|
|
|
Mówisz żadna spoko, nie ma drugiej takiej, nie możesz chcieć czegoś, o czego istnieniu nie wiesz, łapiesz?
|
|
|
Te wasze wspólne rzeczy, stary wiem że boli, bierz z nich co najlepsze, przy tworzeniu nowych.
|
|
|
I nie pykło z młodą serio, weź nie przejmuj się, nauczyłeś się na niej rzeczy, dla nowej będziesz lepszy.
|
|
|
|