 |
brak pretekstów, by zacząć naszą rozmowę.
|
|
 |
nie odpowiada mi ułożony, dobrze uczący się chłopczyk. nie kręcą mnie umięśnieni kozacy. nawet nie zerkam na metala w glanach i długich włosach. oko zawieszę na skejcie, w mega luźnych ciuchach. spojrze też na opalonego bruneta. a najbardziej kręcą mnie skurwiele z aroganckim głosem i wredną miną - nic nie poradzę, taka jestem.
|
|
 |
Wszystkie moje łzy, cierpienia, ból, smutek, przekleństwa, wypity alkohol, wypalone papierosy, przepłakane i nieprzespane noce, pocięte serce - nazywam Twoim imieniem
|
|
 |
Osoba która napisała mój scenariusz życia miała naprawdę kiepski dzień i poczucie huumoru.
|
|
 |
Dopiero, kiedy zostawił mnie samą, przekonałam się, jak naprawdę wygląda nic.
|
|
 |
Szczera przyjaźń? Mówili do grobowej deski, prędzej czy później jednak wszystko się psuje.
|
|
 |
Nie mam ochoty mieć chłopaka, ale czasami chciałabym się wtulić w jego bluzę.
|
|
 |
Witaj w czasach, których to dziewczyna stara się o chłopaka .
|
|
 |
milosc nie ma okreslenia. nie ma wieku. nie ma podstaw.
|
|
 |
Gdyby. Czy istnieje smutniejsze słowo?
|
|
 |
Mam tak zjebane życie, jak ty ryj.
|
|
 |
Ty myślisz , że błyszczysz ?
Chuj tam błyszczysz , ty nawet nie świecisz .
|
|
|
|