|
Jak tak patrzę na to wszystko, to strasznie jestem z siebie dumna. Jakoś żyję. Może nie mówię już tak dużo, może rzadziej się uśmiecham i zamykam oczy biorąc głęboki wdech, gdy ktoś o Tobie wspomni, ale żyję. Najlepiej jak potrafię.
|
|
|
Składam ten świat po kawałku, ponieważ lustro, w którym się kiedyś odbijał, rozsypało się na drobny mak. Bo wystarczy, że zabraknie jednego kawałka puzzli, a obraz nigdy nie będzie kompletny.
~ "Hera moja miłość" Anna Onichimowska.
|
|
|
Wysyłam maila, ekran wciąż mruga do mnie zachęcająco. Myślę sobie, ilu takich jak ja na całym świecie siedzi w tej chwili przed migającymi ekranami i dlaczego. Ilu z nich mieszka w domu zbliżonym do mojego, z matką, ojcem i gosposią. Liczba gwałtownie maleje. Ilu z nich ćpa. Ilu miało braci, którzy już nie żyją. Ilu czuje się winnymi ich śmierci. Moje poczucie osamotnienia wzmaga się z każdą chwilą. Skręt miał mi poprawić nastrój, tymczasem czuję się coraz bardziej podle.
~ "Hera moja miłość" Anna Onichimowska.
|
|
|
I mam uczucie, że nie ma już o czym mówić. I nigdy nie będzie. Bo słowa nie mogą wyrazić pustki. Im jest ich więcej, tym bardziej kłamią.
~ "Hera moja miłość" Anna Onichimowska.
|
|
|
Po co uwieczniać coś, co za chwilę zginie? Istnieje tylko Tu i Teraz, wszystko, co było, jest śmiercią.
~ "Hera moja miłość" Anna Onichimowska.
|
|
|
Perfumy to najbardziej żywa część wspomnień.
~ Jean Paul Guarlain.
|
|
|
A ja stoję i zastanawiam się dlaczego, gdzie, co.
~ "Niezidentyfikowany obiekt halucynogenny" Paulina Bukowska.
|
|
|
A tam, na przystanku, mężczyźnie w garniturze z różą właśnie uciekła szansa na życie do grobowej deski z ukochaną znajdującą się na innym przystanku tego świata.
~ "Niezidentyfikowany obiekt halucynogenny" Paulina Bukowska.
|
|
|
Gdzieś tam za murami synchronicznie umierają tłumy. Nie tylko za murami, na każdym kroku można dostrzec wygasające w ludziach życie.
~ "Niezidentyfikowany obiekt halucynogenny" Paulina Bukowska.
|
|
|
Nikt nie ogląda się za pozostawionymi w ciemnych zaułkach, przymykamy oczy, mijając schorowanych flecistów, którzy wśród nocnej ciszy dodają swoje fałszywe nuty do ulicznego wrzasku.
~ "Niezidentyfikowany obiekt halucynogenny" Paulina Bukowska.
|
|
|
Niezdarnie tańczyć na granicy zła.
|
|
|
Zmarli są sierotami.
Nie mają ojca, matki, dziewczyny, kochanki.
Towarzyszy im tylko cisza, cisza jak skrzydełko ćmy.
Ciało w spokoju, w bezruchu. Idealny mrok śmierci.
|
|
|
|