 |
Rzucasz słuchawką i pięści na ścianie zdzierasz. — Bonson.
|
|
 |
I być może chciałaś z nim, ale znowu Cię zawodzi i być może sama z tym jesteś i znowu patrzysz w sufit i być sama z tym nie chcesz a może tak być musi. Dałaś wiele mu, nie chciałaś w zamian nic, zabrał wiele, chuj, ale nie chciał dawać nic. Może dasz mu jeszcze wrócić chociaż męczy cię ta gra. — Bonson
|
|
 |
W zasadzie rozumiałem, sprawy nie zdawałem sobie. Dziś przy blancie ziomek, co innego tobie powiem. Wypije twoje zdrowie, nie wpierdalaj się w głupoty. — Bonus RPK
|
|
 |
Polej! To ukoi ból. Niespełnione obietnice, marzenia jak na dłoni. O ironio, został tylko ślad po nich. — Młody SMF
|
|
 |
Po blancie leżę na kanapie, jestem gdzieś w chmurach, myślę o tobie czy myślisz o mnie też akurat wątpię. To w sumie nie istotne bo jestem tak daleko. — Młody SMF
|
|
 |
To pierdolenie pewnie minie Ci jutro, a ja tu zostanę znów ja i wielkie gówno. — Vixen
|
|
 |
Jak kochać kogoś jeśli nienawidzisz siebie? — Rover
|
|
 |
Tak bezpiecznie odejść stąd w świat iluzji, w permanentny sen by już się nie obudzić. By świat już nie ranił w serce wbijając drzazgi. — Eldo
|
|
 |
'Wnętrze samotnego człowieka bywa nieraz tak spustoszone, że trudno je nawet leczyć. Pozostaje więc nieraz niezagojoną raną, nieustannym żalem przegranej egzystencji.'
|
|
 |
'Jestem nikim (...). Jestem zwykłą skorupą. Nie mam serca.'
|
|
 |
'Piekło nie jest pod ziemią, jest beznadzieją. A ty lepiej się ogarnij zanim trafisz tam na wieczność.'
|
|
 |
Uczucia to już tylko puste słowa, a ból kolejnej kreski woła. Nic się nie liczy, a twoje uczucia szybko znikły, tak samo jak kolejne flaszki prysły. Choć mówisz, że niemożliwe, takie powinno być.
|
|
|
|