 |
|
chce wiedzieć jak całujesz bo dostaje świra. / ashamed ♥
|
|
 |
Bądź moim ukojeniem, gdy jest mi tak cholernie źle. Bądź ze mną, gdy cierpię. Czuwaj nad moim rozlanym sercem. Pozbieraj je, a obiecuję dać Ci jego największą część. Obiecuje wtedy być Twoja. / k.sz
|
|
 |
Potrzebuje oksytocyny. Proszę weź strzykawkę i bez znieczulenia, z martwicą serca wstrzyknij mi jej największą dawkę. Naucz mnie kochać. / k.sz
|
|
 |
o straszne , że dziś mijając się na ulicy nie stać nas na więcej niż marne zmierzenie się wzajemnie - a kiedyś ? kiedyś było tak wiele słów, przyrzeczeń, wspólnych chwil. dziś jest jedynie myśl , że tak sprawnie wszystko spieprzyłyśmy .
|
|
 |
To z Tobą chcę zaczynać i kończyć każdy dzień. To z Tobą chcę poznawać świat. To z Tobą chcę spędzać wszystkie chwile. Z Tobą chcę się śmiać i płakać. To Twoich ust chcę czuć smak. To w Twoich ramionach chcę się znajdywać. Chcę, aby to Twoje dłonie wędrowały po moim ciele. To Twoje słowa mają doprowadzać me zmysły do szału.
|
|
 |
Ucałuj mi stopy, jeśli serca nie umiałeś.
|
|
 |
Szczęście w życiu nie polega na tym, żeby być kochanym. Największym szczęściem jest kochać.
|
|
 |
Chciałabym z Tobą porozmawiać, ale tak od serca. O tym co pomiędzy nami było i o tym co mogłoby być. O tym co czuliśmy, a jakie uczucia były nam wobec siebie obce.
|
|
 |
Sporo się zmieniło, dziś zamiast opowiadań wolę pisać wiersze, które widzą tylko najbliżsi . Dziś jestem stanowcza i o wiele bardziej krytyczna niż kiedyś. dziś nie boli mnie to, że ktoś odszedł. Zamiast tego żyje i cieszę się życiem . Dziś mam przyjaciół i nie zamienię ich na inne substytuty. / k.sz
|
|
 |
Nienawidzę, gdy przychodzi mi SMS i nie zdołam go odczytać, bo pada mi bateria. Na prawdę nie lubię zrywać się w sobotę w obawie, że zaspałam do szkoły. Wręcz nie znoszę kującego druta ze stanika. Najbardziej jednak irytują mnie wszystkie przestarzałe krewne, które tak usilnie próbują wtargnąć w moje życie. / k.sz
|
|
|
|