 |
A kiedyś znowu tak będzie. Będziesz budził mnie pocałunkami, tuląc moje zmarznięte nagie ciało, usiłując je choć trochę ogrzać. Z satysfakcją że nikt nigdy mi Cię nie zastąpi. / youreality
|
|
 |
Chciałabym zobaczyć kiedyś jak cierpisz. Jak ostatnie kawałki nadziei przekształcają się w kryształowe krople i spływają Ci po twarzy. / youreality
|
|
 |
...wracając do mieszkania wciąż myślał o niej. Zamkną drzwi i rzucił się na łóżko zaciskając oczy. -Nie kocham Cię. Jeśli tego nie chcesz, to nie muszę Cię kochać. Nauczę się żyć sam. Nie mam wyjścia. -Wyszeptał sam do siebie, uderzając ręką z całej siły o ścianę. Po czym osuną się z płaczem na podłogę. Nie potrafił uwierzyć w wypowiedziane przez siebie słowa. Dusił się, każdą sekundą, łzą, wydechem. Chciał jej. Pragną tego by zostać z nią na zawsze. / youreality
|
|
 |
Nie mówił mi tego czego najbardziej chciałam usłyszeć. Nie robił rzeczy które wywołałyby u mnie uśmiech. Nie pocieszał mnie. Nie był kiedy najbardziej go potrzebowałam.Nie był czuły. Nie pragną mojego dotyku. Nie tęsknił. Nie był zazdrosny. Nie kochał. Za to kłamał i ranił. To jedyne rzeczy które przekształcały się w uczucia. / youreality
|
|
 |
Wiecie.. fajnie jest czuć że ma się wszystko, ale jeszcze fajniej gdy straci się wszystko i mimo tego mamy na kim polegać. Że mimo tego zostają z nami osoby które nie dadzą się sprzedać. Chociaż blizny na psychice które im zostały po naszych nie miłych słowach - nie znikają. / youreality
|
|
 |
Mówiłeś, że Ci chyba zależy, szkoda, że okłamałeś przy tym aż 3 osoby / x3nemezisx3
|
|
 |
Wróciłam że szkoły, odłożyłam torbę i rzucilam się na łóżko. Głowa wypełniona myślami, wspomnieniami i bólem, miałam powoli tego dość. Dlaczego nie mogę żyć normalnie? Jak każdy zwykły przeciętny człowiek. Nie chcę co miesiąc odwiedzać lekarzy, nie marzą mi się kolejne nagłe wyjazdy do szpitala, bo "trzeba" pff.
|
|
 |
|
Miałem kumpla chyba nawet przyjaciela, dziś gdy widzę jego pysk to centralnie chuj mnie strzela..
|
|
|
|