|
gwiazdy nie muszą już spadać, czterolistne koniczynki mogą zwiędnąć, konie zachować swoje podkowy, a porcelanowe słonie opuścić trąby. mam już swoje szczęście. /kochamcię!
|
|
|
będę piła z nim piwo podczas meczu, będę gotowała pyszne obiady, będę najlepszą kochanką, będę zawsze.
|
|
|
`kiedyś wkręciłam się w przyjaźń, nawet przyjaciela miałam.`
|
|
|
`poznamy się jeszcze raz, bogatsi o to dziś już wiemy.`
|
|
|
`wybaczam wszystkie te nie najlepsze chwile i dni.`
|
|
|
`nie wiemy czego chcemy, przywykamy do obecności pewnej osoby i nie myślimy o tym, że możemy ją stracić, a czasami warto. `
|
|
|
`to co zbudowaliśmy, szkoda byłoby zmarnować.`
|
|
|
`nauczyłeś mnie w sporym stopniu życia, nauczyłeś mnie pewności siebie, nauczyłeś mnie pierdolić znajomości, które nic nie znaczą, nauczyłeś mnie rozróżniać rzeczy ważne i ważniejsze, nasze kłótnie nauczyły mnie walki o to, na czym mi naprawdę zależy, nauczyłeś mnie wartościować słowo przyjaźń, nauczyłeś mnie cieszyć się z każdego wspólnego momentu, dzięki Tobie poznałam tyle wspaniałych ludzi, jesteś naprawdę ważny - lubię to w Tobie.`
|
|
|
i nie ma takiej kurwa rzeczy której bym nie miała kurwa w dupie
|
|
|
gdzie zdobyłeś tą zdolność że nawet gdy cały świat się wali masz na to wyjebane?
|
|
|
'on - moje serce, moje myśli ,moje słońce, moja gwiazdka, moje ciało, moja dusza, mój skarb ; *
|
|
|
cześć, jestem nikim i chuj mnie obchodzi kim ty jesteś.
|
|
|
|