 |
codziennie staraj się robić coś po raz pierwszy.
|
|
 |
Wydaję mi się, że pojęcie "miłość" w ostatnich wiekach bardzo się zmieniło. Dziś żyje sobie gdzieś daleko, w ukryciu przed całym złem i obserwuję co się stało z dzisiejszym człowiekiem. Czasami jeszcze dotknie kogoś, kto na nią zasługuję, kto potrafi kochać i patrzy jeszcze oczami duszy. Rzadko się to zdarza. / i.need.you
|
|
 |
Wróć i nie odchodź. Ile można przeżywać koniec jednej miłości? / i.need.you
|
|
 |
Zabrałeś serce, życie, nadzieję, szczęście i miłość. Chcesz coś jeszcze? / i.need.you
|
|
 |
Czy jest jeszcze jakiś sposób bym znów mogła być w twoich ramionach? / i.need.you
|
|
 |
Trzeba przetrwać dzisiaj, w nadziei o lepsze jutro / i.need.you
|
|
 |
Wzdychanie nigdy nie jest bezpodstawne / i.need.you
|
|
 |
Powiedzcie mi jak ja do cholery układałam tę listę rzeczy potrzebnych do szczęścia, że teraz mając te priorytety z najwyżej półki - bezcennych przyjaciół i wspaniałego faceta, jest mi tak nieopisanie niedobrze, że ciężko chociażby oddychać?
|
|
 |
Tydzień temu. Ciężko było. Najciężej jak dotąd. I złożyło się jeszcze, że akurat w nasze pół roku, akurat po całym szeregu tych niełatwych sytuacji. Ledwo potrafiliśmy się pożegnać. Jedynie ostatki sił. Obiecywałeś mi, że niedługo będziesz i pomożesz mi to wszystko poukładać. I kazałeś się trzymać, ale ja już nie mogę po tych siedmiu dniach, jestem w mentalnej rozsypce i nie potrafię, po prostu nie potrafię się uśmiechnąć teraz.
|
|
 |
Koniec zabawy, zakończyć trzeba ten chory układ / i.need.you
|
|
|
|