 |
nie zmienie się nigdy dla nikogo, bo wiem kim jestem i będe zawsze sobą .
|
|
 |
I nigdy nie odwdzięcze się za całokształt.
Poki mogę,to będe , bo tylko z Wami chce zostac.
|
|
 |
Nie mam ich wielu, a przecież tak wielu było
okazało sie kto ze mną,a ilu przeciw było.
|
|
 |
Umiesz liczyć? Licz na siebie!
Innych twoje szczęście jebie! ;)
|
|
 |
Na tym świecie nie ufam nawet sobie,
a co dopiero innej osobie ;)
|
|
 |
Taka prawda, nie ma co się oszukiwać.
Po prostu nie wierzę, w żadną kurwa przyjaźń.
|
|
 |
W chuj razy myślałam, że mam przyjaciela,
Teraz wiem, że przyjaźni kurwa nie ma!
|
|
 |
-Szukam ideału ...
- No to powodzenia, za 60 lat otworzysz pudło z napisem " Moje dawne miłości " i wiesz co znajdziesz ? Kurz moja droga, kurz.. ;d
|
|
 |
' Słuchaj, złe rzeczy się zdarzają i nic się na to nie poradzi, jasne? ' ;)
|
|
 |
wolałam kłamać, że jesteś mi obojętny. bo ludzie na których nam zależy, odchodzą najszybciej.
|
|
 |
rzuciłeś mnie na łóżko, skrupulatnie całując moją szyję. Twoje ręcę badały każdy centymetr mojego ciała, a Twój oddech przesiąkał do cna rozkoszą. właśnie wtedy zrozumiałam, że kochasz moje ciało. tylko je. że dusza czuje się ewidentnie pominięta. żałuję, że się nie myliłam. żałuję, że kiedy doszłam do owego wniosku i chciałam po prostu wstać i wyjść, Ty mi na to nie pozwoliłeś. i dokończyłeś miłość. miłość względem mojego ciała. wbrew mojej duszy.
|
|
 |
z własnej inicjatywy tracisz kogoś kto był dla Ciebie wszystkim. udając przed samą sobą, że sobie bez niego poradzisz - zrywasz bo nie jest dość dobry. właśnie wtedy zaczynasz się dusić, jakby ktoś jednym przecięciem odciął Ci dopływ tlenu. właśnie wtedy na klatkę piersiową spada Ci gigantyczny głaz, a Ty nie wychodzisz z pokoju, łudząc się, że po za nim jeszcze dogłębniej będzie do Ciebie dochodzić, że jego już nie ma.
|
|
|
|