 |
|
może i jest dzisiaj Jej święto. dostała dużego, ładnego storczyka od dzieci, dostała życzenia. ale mimo to, nic się nie zmieniło nawet na ten jeden jedyny dzień. Dalej nie potrafimy rozmawiać, wciąż wywalam ją z kuchni gdy cokolwiek gotuję, piekę czy smażę. wciąż na siebie krzyczymy. pamiętam, że nigdy nie była nie wiadomo jak przejęta tym, że mam kolejną ranę do zszycia, złamanym sercem, kolejnym wypitym drinem, pierwszym piwem czy wagarami. zawsze miała mnie głęboko w poszanowaniu. po siedemnastu latach rozumiem, że chce ze mnie zrobić to, czym ona była w moim wieku. odosobnioną istotą bez przyjaciół, pasji, chwil do wspominania, bez możliwości wyjazdów, świetnych wakacji, wymarzonej szkoły. tylko nie rozumiem, czemu aż tak bardzo do tego dąży? przecież Ją kocham.. / maniia
|
|
 |
|
kiedy pytają jaki według mnie jest najlepszy bit bez zastanowienia odpowiadam, że ten który wybija jego serce. / maniia
|
|
 |
|
Wszystko jedno, czy ma się przed sobą sto lat, rok czy tydzień, zawsze ma się przed sobą wszystko.
|
|
 |
|
Dziś znowu sztucznie zmniejszam wielkość źrenic,
Bo nie chcę patrzeć na świat którego nie zdołam zmienić. / Małpa
|
|
 |
|
Myślę, że wszystko, co spotykamy na naszej drodze,
jest formą nagrody lub kary za to, co uczyniliśmy innym ludziom.
Wszystko zawsze wróci, nieważne pod jaką postacią i kiedy.
Wszystko.
|
|
 |
|
Dajcie mi tyle piwa, żebym mogła wyszczać swoje serce.
|
|
 |
|
Wyciągam papierosy, idealny zabijacz każdego smaku, smak jest przecież zbędny.
|
|
 |
|
Jeśli zapragniesz znowu uciec, zawołaj mnie, a będę. Ruszymy gdzieś, choć sam nie wiem dokąd jeszcze. [Eldo]
|
|
 |
|
Betonowe lasy mokną, wiatr wieje w okno, siedzę w oknie i wdycham samotność. | DonGuralEsko
|
|
 |
|
gdy patrzę w Twoje oczy - dobrze wiem, że mam szczęście, kocham cię za to, że po prostu ze mną jesteś ♥ | Jeden Osiem L.
|
|
 |
|
ręce masz z tyłu, stoisz na krawędzi, ręce masz z tyłu, skrzydła anioła śmierci. / PIH
|
|
 |
|
spijasz słowa z jego ust i chłoniesz. / Łona
|
|
|
|