 |
Wakacje powoli się kończą,a do mnie dotarło,że tak naprawdę nie zrobiłam w ciągu tych tygodni nic,co by mogło zmienić moje życie na lepsze,co by zmieniło mój sposób myślenia,sprawiło,że dojrzałabym w jakiś sposób.Duszę się w tych czterech ścianach i mam ochotę wyjść,biec przed siebie,uciec przed tym wszystkim,ale wiem,że to niczego nie zmieni.Pocieszam się tym,że jeszcze kilka miesięcy ,może nawet mniej,i wyjadę stąd,wyjadę daleko.W końcu odmienię swoje życie,sprawię,że nabierze sensu,że już nie będzie się wydawać takie beznadziejne,jakie jest teraz.Nie wiem,czego tak naprawdę chcę,ale wiem,że to nie to,że ja taka nie jestem,spokojna,opanowana.Potrzebuję w swoim życiu odrobiny szaleństwa,adrenaliny,osób,które mają takie same odczucia,których nie satysfakcjonuje codzienne siedzenie w domu i bezmyślne patrzenie w ekran telewizora.Wiem,że będę wytrwale szukać.Będę szukać,dopóki nie poczuję się spełniona,dopóki nie zacznę kochać i akceptować swojego życia takim,jakie jest.
|
|
 |
Są sprawy których nie zapijesz wódką, nauczyłam się żegnać, łatwiej mówi się trudno.
|
|
 |
W życiu spotykasz tylko jedną osobę, z którą lecą iskry od samego początku. Wymowne spojrzenia, aluzje, gra słów. Cała reszta to jak odpalanie prawie pustej zapalniczki.
|
|
 |
I już tylko wyjść na spacer, w rozgwiazdzona noc ze słuchawkami na uszach, mając w głowie dziesiątki wspomnień..
|
|
 |
Uwielbiam go. Każde jego słowa, i uśmiech, który tak wiele dla mnie znaczy. Uwielbiam, gdy próbuję mnie pocieszać, jednocześnie pokazując jak bardzo mu zależy. Uwielbiam, gdy próbuję być wredny, bo nie specjalnie mu to wychodzi. Uwielbiam go, za to, że jest, i za to jaki jest i za to w jaki sposób się do mnie zwraca. Uwielbiam go za to, że choć ponoć jest wredny, to dla mnie potrafi być miły. Uwielbiam go, bo On jak nikt inny potrafi wywołać uśmiech. Uwielbiam go, całą sobą, za wszystko.
|
|
 |
To,że twoja wrażliwość mieści się w łyżeczce do herbaty nie znaczy,żę wszyscy są tak upośledzeni.
|
|
 |
Przyjdź, Zawsze może być Coś między nami.
|
|
 |
Niektórzy ranią ciało, a ja perfekcyjnie robię to z duszą. Kto ma więcej blizn, jak myślisz?
|
|
 |
Czasem mam wrażenie, że jestem w związku z dziesięciolatkiem.
|
|
 |
Skutecznie odgrodziłam się od znajomych, by być z Tobą, podczas gdy Ty wykorzystujesz każdą wolną chwilę beze mnie, by się bawić z innymi.
|
|
 |
I znów popełniłam ten kategoryczny błąd. Otworzyłam się chociaż obiecywałam, że nie wyjmę ani cegiełki ze starannie zbudowanego wokół siebie muru oziębłości. Nie powinnam była nawet sugerować jak bardzo się boję i nie potrafię zasypiać. Zaufałam- mam za swoje. Siedzę w zgliszczach swojego życia i patrzę na płonący wciąż ogień przeszłości, którą tak starałam się od siebie odgrodzić. Tak to jest gdy człowiek nie chce uczyć się na błędach
|
|
 |
On nie jest okropny, on jest po prostu trudniejszy do kochania
|
|
|
|