 |
W ręku trzymam przyszłość, dobosz wali w werbel. Zniszczę wszystko, twoje jutro nie jest pewne. Zawistna dziwko będziesz dusić się kneblem !
|
|
 |
Ilu ludzi na policji swoich zbrodni się wypiera. Światem rządzi zło, wielki nienawiści schemat
|
|
 |
Czuję stres, a zarazem ukojenie, bo mimo wszystko wiem, że ja mam czyste sumienie
|
|
 |
najpierw nagnij prawa grawitacji.
Polećmy gdzieś, co? Spieprzmy stąd w pizdę jak ptaki.
Zjedźmy tą windą medium przez grzechy, a potem zaszyjmy się w Skandynawii. ♥
|
|
 |
przy tobie mam wzmożoną produkcję Dopaminy ♥
|
|
 |
~ W dzisiejszych czasach ciężko jest o prawdziwego przyjaciela .
|
|
 |
mówią że ambicja to ostatnie schronienie bankruta ja mam tutaj tyle jej tyle że nie chroni od gówna mnie
|
|
 |
jesteś godny sukcesu ale zbyt glupi na sukces ;)
|
|
 |
moja duma to skurwiel a to dostałem w genach !
|
|
 |
|
powiedz kim dla siebie jesteśmy. czy tylko się przyjaźnimy czy to jest coś więcej, powiedz kim dla Ciebie jestem między pocałunkami, które tak bardzo lubisz. nie odpowiesz prawda? spuścisz wzrok nie chcąc spojrzeć mi w oczy a ja odchodzę choć tak naprawdę nie mam od czego. pozwoliłam dać się niszczyć znajomości, która już na początku nie miała sensu. byłam zła kiedy patrzyłeś na inne dziewczyny a tak naprawdę mogłeś to robić nawet jeśli byłam obok. ale dziś to koniec, koniec tej chorej znajomości.
|
|
 |
Byłaś dziewczyna, z którą mógłby być każdy raper. Paliliśmy jointy i kochaliśmy się na kanapie .......
|
|
 |
Dobry skręt, piękny seks, elo kotku, dziś bez spięć ♥
|
|
|
|