 |
|
Nienawidzę tych luster, w których nie ma jutra dla Nas.//Wizja Lokalna
|
|
 |
|
Zmrok dusi w gardle mnie, znów powietrze pachnie deszczem,
wybacz, że się martwię, czuję dreszcze i marznę,
czuję sercem jak pasję, jak spalonych kwiatów zapach tak czuję, że gasnę.//Wizja Lokalna
|
|
 |
|
Nie słuchaj ich, gdy mówią, że gwiazdy nie świecą dla Nas
,że marzenia zgubią Nas i nawet miłość można złamać.//Skor
|
|
 |
|
Nienawidząc ciszy kochamy ją coraz mocniej.//Skor
|
|
 |
|
Jesteś gdzieś, ja umieram wiedząc, że mnie nie ma obok.//Edzio
|
|
 |
|
To spory problem, Ty policz alegorię, ich smak pije
abstrakcja, wytrzyj usta o kontekst.//Raca
|
|
 |
|
Uśmiech. Łzy. Szczęście. Ból. Nadzieja. Zawód. Wiara. To wszystko jest częścią życia. [nocjestdlamnie]
|
|
 |
|
Złość tłumię od wewnątrz, nie mam siły krzyczeć.
Zwierzam się ulicom, bo rozumieją, gdy milczę.//Dedo
|
|
 |
|
Tyle pytań chcę Ci zadać, które mi w głowie siedzą,
ale zbyt boję się, że zadasz mi ból odpowiedzią.//Edzio
|
|
 |
|
To musi być coś więcej niż chemia, która napędza organizm.
Mamy serca by kochać, uczucia by móc je ranić.
Gdzieś, pomiędzy tkankami i słowami jest dusza.
która zmusza Nas do pokonywania kolejnych granic.//Miuosh
|
|
 |
|
Bo nieważne, gdzie bym poszedł wierzę,że Ty pójdziesz ze mną
tam.//Miuosh
|
|
 |
|
W ręku szlug telefon w drugiej.
I napisałbym do Ciebie, ale jakoś brakuje słów.
Zadzwoniłbym do Ciebie ,ale wiem że tego nie chcesz.
Wybełkotał,że Cię kocham,tu jest źle i serio tęsknię.//Bonson
|
|
|
|