 |
To jakiś obłęd. Myślę o nim gdy idę spać i myślę gdy wstaje, przeplata mi się w głowie jak robię herbatę i chyba pierwszy raz w życiu wierze, że my jesteśmy słuszni i warci naszej przestrzeni. Moje ciało jest słabe, ale czuje, że moje serce walczy we mnie. Obawiam się, że przebywanie obok Niego jest tym czymś czego potrzebuje moja dusza. I przepraszam Cię, że możesz pomyśleć, że nie jesteś wystarczająco ważny, staram się trzymać Cię najmocniej jak potrafię ale nie jestem jeszcze do końca ludzka, moje oczy jeszcze nie wyschły, staram się powiedzieć Ci, że Ty też jesteś tylko mój.
|
|
 |
Dałem Jej bezsenne noce i szczęśliwą twarz.
Uśmiech więcej wart niż najdroższy diament.//KacperHTA
|
|
 |
Na pewno , nie każda kobieta jest królewną.
Chcesz spędzić jedną noc? To nie ze mną.//KacperHTA
|
|
 |
Kobieta ma moc nawet, nie wiesz jak potężną. Zgubiła niejeden legion ,dostałeś od życia wpierdol, to zrozumiesz mnie na pewno. Z nimi jest źle, ale bez nich kurwa kiepsko.//HipoToniA
|
|
 |
Bracie bądź czujny komu oddajesz serce,
w jakie trafia ręce (..)
Popatrz Jej głęboko w oczy, kiedy mówisz kocham, szanuj .
W tej ruletce życia swoją duszę ratuj.//HipoToniA
|
|
 |
Jak miłość to na zabój .
Byle nie był to nabój.//HipoToniA
|
|
 |
Ty i ja - wulkany dwa,
noc traci smak kiedy nie ma Cię ze mną.//Bednarek
|
|
 |
Widzę Cię w rogu sali jesteś w rękach tego typa,
ale on Cię nie docenia, on nie wie jak Cię dotykać.//Kali
|
|
 |
Wiem, że liczyłeś na to, że się nie podniosę.
Wiem, że Cię boli wiesz, że nigdy nie przeproszę.
Jesteś dla mnie martwy nie wielbię Cię co niedzielę.
Myślałem, że jesteś moim przyjacielem.//Kali
|
|
 |
Skarbie, zetrzyj łzy, co złego to nie My..//KacperHTA
|
|
 |
Wariaty przy sztukach, sztuki tańczą w klubach,
wcześniej była wóda teraz obcinka po dupach.
Hash, karta, gruda, impreza niechuda,
jednych bryła koko, drudzy holenderskie cuda.//KacperHTA
|
|
 |
Na system rzucam pawia,
wolna uprawa, Ty mała tańcz do rana.//Bilon
|
|
|
|