 |
Nieśmiały chłopcze, do mnie chodź,
utońmy w eterze,
trzymaj moją dłoń.
|
|
 |
Tego układu nie miał prawa nikt zniszczyć, Są chwile, że żałuję, że się poznaliśmy
|
|
 |
To nie tak że kręcę sobie w głowie chore filmy
po prostu myślę czemu co chwilę jesteś kimś innym
nie kumam po co non-stop stosujesz dziwne zagrania
bo jestem sobą,co parę minut nie zmieniam zdania
Ty masz to w dupie albo potrafisz dobrze udawać
a nie pasuje to do Ciebie tak jak do mnie krawat
starałem się pokazać, że jednak warto się starać
lecz efekt był odwrotny nadal spadam jak Niagara
|
|
 |
tamtych dni dziś mi brak .
|
|
 |
Coś pękło kiedy przyszła codzienność i wiesz co ? Zaczęli żyć na odpierdol...
|
|
 |
Przed sobą nie ucieknę, przed sobą się nie schronię,
Miasto samotności jest moim domem,
W ciemności chcę wydrapać światło, o tym marzę,
Chce przestać być pękniętym zwierciadłem Twoich marzeń,
Kochać życie i nie być przez życie kochanym,
|
|
 |
Polej kolejkę za te martwe marzenia, za wszystko co miało tu być, a czego nie ma!!
|
|
 |
Wiesz, jak ciężko iść do przodu przed oczami mając wczoraj?
|
|
 |
Tu gdzie świat się kończy, beton splata z błękitem
|
|
 |
Olać realia, pieprzyć rzeczywistość, pieprzyć to, że znów coś nie wyszło;///
|
|
 |
Nie masz co wspominać?! Więc lepiej swe życie zmień !
|
|
|
|