głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika wdmalutka

Czuję się jakby mój mózg pruł się  darł na strzępy i odpadał kawałkami.

marlies dodano: 15 grudnia 2012

Czuję się jakby mój mózg pruł się, darł na strzępy i odpadał kawałkami.

Możesz spierdalać  bo zostawiłeś mnie  kiedy najbardziej cię potrzebowałam.

marlies dodano: 12 grudnia 2012

Możesz spierdalać, bo zostawiłeś mnie, kiedy najbardziej cię potrzebowałam.

Kocham jedzenie i spanie bardziej niż ludzi.

marlies dodano: 9 grudnia 2012

Kocham jedzenie i spanie bardziej niż ludzi.

To ja bym chciała taką spotkać  bo jeszcze nie widziałam. teksty marlies dodał komentarz: To ja bym chciała taką spotkać, bo jeszcze nie widziałam. do wpisu 9 grudnia 2012
Dlaczego zamykamy oczy kiedy marzymy? Kiedy płaczemy? Śnimy? Albo kiedy się całujemy? Ponieważ najpiękniejszych chwil w życiu nie da się zobaczyć oczyma. Można j tylko dostrzec sercem.

marlies dodano: 9 grudnia 2012

Dlaczego zamykamy oczy kiedy marzymy? Kiedy płaczemy? Śnimy? Albo kiedy się całujemy? Ponieważ najpiękniejszych chwil w życiu nie da się zobaczyć oczyma. Można j tylko dostrzec sercem.

Rozmyślała o własnym życiu – w ten zupełnie niewiarygodny sposób przypisany samobójcom – i zastanawiała się jak bardzo bolałoby zderzenie z chodnikiem.  Powolne  ale jakże smutne myśli przerwał dźwięk otwieranych drzwi. I jego głos  pozbawiony niepewności czy niepokoju  tak beztrosko ciekawy. „Co robisz?” spytał przechodząc przez pokój.  Wtedy skoczyła.  Z parapetu na podłogę. Wtuliła się w jego ciepłe ramiona. „Co tam?” zagadnął. „Jesteś moim światłem” powiedziała i obserwowała jak uśmiech rozświetla jego twarz. A potem przytuliła głowę do jego klatki piersiowej i słuchając bicia jego serca napawała się jego zapachem.    CZĘŚĆ 2

marlies dodano: 16 września 2012

Rozmyślała o własnym życiu – w ten zupełnie niewiarygodny sposób przypisany samobójcom – i zastanawiała się jak bardzo bolałoby zderzenie z chodnikiem. Powolne, ale jakże smutne myśli przerwał dźwięk otwieranych drzwi. I jego głos, pozbawiony niepewności czy niepokoju, tak beztrosko ciekawy. „Co robisz?” spytał przechodząc przez pokój. Wtedy skoczyła. Z parapetu na podłogę. Wtuliła się w jego ciepłe ramiona. „Co tam?” zagadnął. „Jesteś moim światłem” powiedziała i obserwowała jak uśmiech rozświetla jego twarz. A potem przytuliła głowę do jego klatki piersiowej i słuchając bicia jego serca napawała się jego zapachem. // CZĘŚĆ 2

Noc próbowała okryć ciemnością miasto niczym matka otulająca dzieci na dobranoc. Miasto  krnąbrne dziecię  broniło się jak mogło  starając się rozjaśnić ciemną porę.  Światła samochodów rzucające jasne smugi na wąskie uliczki i szerokie drogi. Blask telewizorów z okien wielu sypialni. Oraz  leniwe jak rozlewająca się po cieście polewa  dogorywające światło latarń.  To te ostatnie oświetlają kamienne i zdewastowane płyty chodnikowe tworząc mozaikę cieni.  Kiedy patrzy się z góry wygląda to jeszcze bardziej interesująco. Ale wciąż niezwykle depresyjnie.  O tym właśnie myślała stojąc na parapecie i zaciągając się ciężkim deszczowym powietrzem. Zapach mokrych liści  powoli parującego betonu.    CZĘŚĆ 1

marlies dodano: 16 września 2012

Noc próbowała okryć ciemnością miasto niczym matka otulająca dzieci na dobranoc. Miasto, krnąbrne dziecię, broniło się jak mogło, starając się rozjaśnić ciemną porę. Światła samochodów rzucające jasne smugi na wąskie uliczki i szerokie drogi. Blask telewizorów z okien wielu sypialni. Oraz, leniwe jak rozlewająca się po cieście polewa, dogorywające światło latarń. To te ostatnie oświetlają kamienne i zdewastowane płyty chodnikowe tworząc mozaikę cieni. Kiedy patrzy się z góry wygląda to jeszcze bardziej interesująco. Ale wciąż niezwykle depresyjnie. O tym właśnie myślała stojąc na parapecie i zaciągając się ciężkim deszczowym powietrzem. Zapach mokrych liści, powoli parującego betonu. // CZĘŚĆ 1

dorośli mówią mi dorośnij. wielcy kreatorzy. szare prozy codzienności.

gra_pozorow dodano: 9 sierpnia 2012

dorośli mówią mi dorośnij. wielcy kreatorzy. szare prozy codzienności.

out of the dark to the light !

gra_pozorow dodano: 28 lipca 2012

out of the dark to the light !

nie ufamy losowi. a obawa przed utratą kontroli pęta nam emocje.

gra_pozorow dodano: 27 lipca 2012

nie ufamy losowi. a obawa przed utratą kontroli pęta nam emocje.

nie widziałam Cię już od miesiąca. I nic. jes­tem może bledsza  trochę śpiąca  trochę bar­dziej milcząca  lecz wi­dać można żyć bez powietrza.

gra_pozorow dodano: 23 lipca 2012

nie widziałam Cię już od miesiąca. I nic. jes­tem może bledsza, trochę śpiąca, trochę bar­dziej milcząca, lecz wi­dać można żyć bez powietrza.

starość nie radość  młodość nie trzeźwość  D ?

gra_pozorow dodano: 19 lipca 2012

starość nie radość, młodość nie trzeźwość ;D ?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć