|
Tak drobne ciało skrywa tak wielkie serce. Zwykły jak ja człowiek nie chce nic wiecej .
|
|
|
Moknę na deszczu swoich łez...
|
|
|
Strach był kluczem do nieba błękitnego
|
|
|
To takich przyjaciół jak ona nigdy miał nie będziesz ...
|
|
|
Gdy ty będziesz cierpiał, wołał głośno o pomoc.
On poda dłoń pomocną, ochroni cię przed nocą.
Los skrzywdził go tak mocno, dziś mu zazdroszczą.
W umyśle satori, ty dziś wiesz jak to boli.
|
|
|
Człowiek rodzi sie człowiekiem zawsze. Choć na starcie nie każdy ma równe szanse . Jednakowo idziemy , gdzieś tam sie pnąc . Gdzieś ślepi wciąż tak jak Ona i On...
|
|
|
I tak będzie dobrze . Ja wiem , czas się postara . Puki co Ty i Ty i Ty i Ty wypierdalaj .!
|
|
|
Na chuj mi Twoje dobre słowo . Na lepszy stan . ? Sam sobie poradzę. Zawsze radzę sobie sam ...
|
|
|
Odnalazłem Cię i już wiem gdzie moje miejsce. Parasol szczęścia chroni nas przed smutnym deszczem, cały mój świat to ty, ty i czego chcieć więcej, wciąż uśmiecham się kiedy budzę się i tulę szczęście
|
|
|
I skąd mam wiedzieć , czemu tak sie pojebało . Gdybym wiedział to bym nie pozwolił żeby tak się stało ...
|
|
|
pomiędzy tym co myśli a tym co czuje....
|
|
|
I znajdziesz się w sercu Mym a ono zacznie bić . I już wiem że będzie tak zawsze .. na zawsze już .
|
|
|
|