 |
pokaż, że jesteś inny, że nie jesteś jak inni faceci, pokaż, że jestem warta twojego czasu albo ja pokażę ci, że nie jesteś wart mojego.
|
|
 |
nic nie ulepszysz, trzeba to pieprzyć
|
|
 |
pierdole idę zachłysnąć się wolnością.
|
|
 |
chcę godnie żyć, dobrze żyć, to aż tak wiele
chcę zdrowia, szczęścia, hajsu, miłości, rodziny
i przyjemności, a w przyjemności grzeszymy
to bez sensu, bo wiem, że jestem dobry
i wiem, że w mej rodzinie powinien być dziś dobrobyt
zasługują na to, na coś więcej, niż mają
na to, żeby wiedzieć, że marzenia się spełniają. Pezet ♥
|
|
 |
|
Kiedyś myślałam, ze jestem silna, że potrafię być obojętna i traktować innych tak jak oni traktują mnie. Nie myślałam, że jeden człowiek, kilka wspólnych chwil mogą mnie złamać, rozjebać na malutkie kawałeczki, które zaraz po złożeniu znów gubię. Nie pokazuję jak bardzo zmienił mnie czas, ludzie, sekundy, minuty, ON. Najlepsze jest to, że staram się być oparciem dla innych a sama nie radzę sobie z własnym życiem. Gubię się, zapadam w cholerny mrok w którym istnieją tylko ślepe uliczki bez możliwości ucieczki. Ale gdzieś tam w mojej własnej podświadomości i w mięśniu nazywanym sercem, istnieje drobna iskierka nadziei, nadziei na lepsze jutro. | choohe
|
|
 |
everybody hurts sometimes
|
|
 |
I like you so much better when you're naked
|
|
 |
w miłość nie wierzę, ale wszystko się kręci wokół niej.
|
|
 |
Ja nie kocham ideałów, kocham ludzi którzy mnie niszczą. Którzy namawiają do grzechu i uczą jak umierać. Którzy prowadzą mnie w zakazane miejsca i dają gorzkie cukierki. Tacy ludzie mają obłąkane spojrzenie, żyją krótko, ale intensywnie. Ludzie ze skażoną psychiką, psychopaci. Ideałem nie są ci którzy powodują że czuję się bezpieczna, są to ludzie którzy wzbudzają we mnie strach. Którzy mówią o wolności a tak naprawdę nigdy jej nie zaznali. Żyjący na przekór, wytyczający nowe ścieżki.
|
|
 |
Jesteś jak tajemniczo zapalony płomień, który przesłonił sobą wszystko pozostałe.
|
|
|
|