głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika wczteryoczy

żyjemy w czasach gdzie prawda jest na wczasach  znajomych łączy facebook albo nasza klasa.   B.R.O

nat.xd dodano: 11 września 2012

żyjemy w czasach gdzie prawda jest na wczasach, znajomych łączy facebook albo nasza-klasa. | B.R.O

no dokładnie :D heheh . teksty cmoknij_sie_www dodał komentarz: no dokładnie :D heheh . do wpisu 11 września 2012
Przeprowadzam się na chmurę  coś na kształt tej którą wydmuchujesz.

cmoknij_sie_www dodano: 11 września 2012

Przeprowadzam się na chmurę, coś na kształt tej którą wydmuchujesz.
Autor cytatu: pierdolonadama

nie chciałam być twoją wakacyjną miłością  przygodą chciałam być kimś więcej . chciałam  żebyś mnie kochał  zabiegał o mnie . jednak jak zwykle skończyło się na moim  chciałabym  .

nat.xd dodano: 10 września 2012

nie chciałam być twoją wakacyjną miłością, przygodą chciałam być kimś więcej . chciałam, żebyś mnie kochał, zabiegał o mnie . jednak jak zwykle skończyło się na moim "chciałabym" .

Potrzebuję Cie by jutro było lepsze.

nat.xd dodano: 10 września 2012

Potrzebuję Cie by jutro było lepsze.

dziadek. dla większości  starszy  pomarszczony  nudny portfel  który zawsze jest pełen kasy. zero szacunku. dla mnie? mój ojciec  mój przewodnik po życiu  moja mapa do bycia kimś  mój wzór  autorytet i moja deska ratunku. to on wyciągnął mnie z niejednego bagna. to on nauczył być człowiekiem. to on jest kiedy nie ma nikogo. to on zastępuję mi rodzinę  daję wsparcie i powtarza  że jest dumny. to on nazywa mnie swoim synem. nie wyobrażam sobie  żeby go zabrakło. stracę wtedy już kompletnie wszystko  dosłownie. jest ostatnią osobą  która może mnie tu zostawić. ale przecież jak zawsze muszę wszystko kurwa spierdolić  musiałem doprowadzić swoją głupotą  aby jego stan się pogorszył  aby jego serce znów ledwo pracowało. boże  błagam cię  zostaw go. daj mu żyć. jest zbyt wartościowy  zabierz mnie. daj mu moje serce. nie poradzę sobie bez Niego  jest fundamentem mojego Ja  proszę  nie zabieraj mi Go. zabijaj mnie dalej  rań  mogę dalej tak cholernie cierpieć  ale niech On tu będzie. proszę..

nat.xd dodano: 10 września 2012

dziadek. dla większości, starszy, pomarszczony, nudny portfel, który zawsze jest pełen kasy. zero szacunku. dla mnie? mój ojciec, mój przewodnik po życiu, moja mapa do bycia kimś, mój wzór, autorytet i moja deska ratunku. to on wyciągnął mnie z niejednego bagna. to on nauczył być człowiekiem. to on jest kiedy nie ma nikogo. to on zastępuję mi rodzinę, daję wsparcie i powtarza, że jest dumny. to on nazywa mnie swoim synem. nie wyobrażam sobie, żeby go zabrakło. stracę wtedy już kompletnie wszystko, dosłownie. jest ostatnią osobą, która może mnie tu zostawić. ale przecież jak zawsze muszę wszystko kurwa spierdolić, musiałem doprowadzić swoją głupotą, aby jego stan się pogorszył, aby jego serce znów ledwo pracowało. boże, błagam cię, zostaw go. daj mu żyć. jest zbyt wartościowy, zabierz mnie. daj mu moje serce. nie poradzę sobie bez Niego, jest fundamentem mojego Ja, proszę, nie zabieraj mi Go. zabijaj mnie dalej, rań, mogę dalej tak cholernie cierpieć, ale niech On tu będzie. proszę..

dobra  to nienormalnie... można powiedzieć  że drugi dzień bez Ciebie  a mnie nic nie może się udać. włosy się nie układają. kawa nie smakuje tak  jak zawsze. nie mogę znaleźć sobie miejsca  łażę z kąta w kąt. tu trochę posprzątam  tu pomyję naczynia  wyjdę z psem. nie potrafię się skupić na książce  bo gdy tylko zaczynam czytać.. od razu przed oczami mam Twoją roześmianą buźkę  w uszach dźwięczy mi Twój głos i parę zdań  które wryły się w moją pamięć.. to zdecydowanie nienormalne. jedyną rzeczą  na której się dziś skupiłam to film i intensywne myślenie o Tobie  Tobie i jeszcze Tobie. tak idealnie wpasowałeś się w moje myśli. tak idealnie pasujesz do mojej dłoni.. moje miejsce na Ziemi jest między Twoim lewym  a prawym ramieniem  to wiem doskonale. chciałabym Cię teraz obok siebie.. i tak cholernie tęsknię  wiesz?   weruśkowa.

nat.xd dodano: 9 września 2012

dobra, to nienormalnie... można powiedzieć, że drugi dzień bez Ciebie, a mnie nic nie może się udać. włosy się nie układają. kawa nie smakuje tak, jak zawsze. nie mogę znaleźć sobie miejsca, łażę z kąta w kąt. tu trochę posprzątam, tu pomyję naczynia, wyjdę z psem. nie potrafię się skupić na książce, bo gdy tylko zaczynam czytać.. od razu przed oczami mam Twoją roześmianą buźkę, w uszach dźwięczy mi Twój głos i parę zdań, które wryły się w moją pamięć.. to zdecydowanie nienormalne. jedyną rzeczą, na której się dziś skupiłam to film i intensywne myślenie o Tobie, Tobie i jeszcze Tobie. tak idealnie wpasowałeś się w moje myśli. tak idealnie pasujesz do mojej dłoni.. moje miejsce na Ziemi jest między Twoim lewym, a prawym ramieniem, to wiem doskonale. chciałabym Cię teraz obok siebie.. i tak cholernie tęsknię, wiesz? / weruśkowa.

nie lubię  gdy nie ma Cię obok. cholernie mi brakuje wtedy Twojego głosu  dotyku.. każdego Twojego oddechu. przyjdź.

nat.xd dodano: 9 września 2012

nie lubię, gdy nie ma Cię obok. cholernie mi brakuje wtedy Twojego głosu, dotyku.. każdego Twojego oddechu. przyjdź.

Wiesz  może zniósłbym twoje odejście gdybym był pewien  że jesteś szczęśliwa  że teraz kiedy siedzę i myślę o Tobie  Ty właśnie tryskasz radością beztrosko. Może zaakceptowałbym ten przeszywający  rozrywający ból po lewej stronie  gdybym miał tą pewność  że nic nie sprawia  że lecą łzy z Twoich oczu. Może mógłbym udawać  że daję sobie radę  gdybym wiedział co u Ciebie. Wciąż zastanawiam się co u Ciebie  czy wstajesz z uśmiechem i z nim kładziesz się? Czy potrzebujesz chociaż trochę mnie  by Ci pomóc  lub kiedykolwiek innego  bo łzy ciekną znowu? Czy problemy zostawiają piętno na Twoim sercu? Czy mógłbym jakoś pomóc? Wciąż sprawdzam Twoje opisy  niepokój wzrasta. Wciąż hamuję się przed napisaniem do Ciebie   obiecałem Ci. Masz być szczęśliwa  ze mną nie jesteś  przy mnie. Chciałbym napisać do Twoich przyjaciół  lecz przecież mam zakaz wtrącania się do Twojego życia. Wariuję. Kompletnie. Dobrze wiesz ile dla mnie znaczysz i jak przejmuję się najmniejszą Twoją raną czy łzą. Napisz.

nat.xd dodano: 9 września 2012

Wiesz, może zniósłbym twoje odejście gdybym był pewien, że jesteś szczęśliwa, że teraz kiedy siedzę i myślę o Tobie, Ty właśnie tryskasz radością beztrosko. Może zaakceptowałbym ten przeszywający, rozrywający ból po lewej stronie, gdybym miał tą pewność, że nic nie sprawia, że lecą łzy z Twoich oczu. Może mógłbym udawać, że daję sobie radę, gdybym wiedział co u Ciebie. Wciąż zastanawiam się co u Ciebie, czy wstajesz z uśmiechem i z nim kładziesz się? Czy potrzebujesz chociaż trochę mnie, by Ci pomóc, lub kiedykolwiek innego, bo łzy ciekną znowu? Czy problemy zostawiają piętno na Twoim sercu? Czy mógłbym jakoś pomóc? Wciąż sprawdzam Twoje opisy, niepokój wzrasta. Wciąż hamuję się przed napisaniem do Ciebie - obiecałem Ci. Masz być szczęśliwa, ze mną nie jesteś, przy mnie. Chciałbym napisać do Twoich przyjaciół, lecz przecież mam zakaz wtrącania się do Twojego życia. Wariuję. Kompletnie. Dobrze wiesz ile dla mnie znaczysz i jak przejmuję się najmniejszą Twoją raną czy łzą. Napisz.

Kłopot polega na tym  że choć można zamknąć oczy  nie da się zamknąć myśli.

nat.xd dodano: 9 września 2012

Kłopot polega na tym, że choć można zamknąć oczy, nie da się zamknąć myśli.

najgorzej jest gdy siedzę w szkole do 20 . gdy wyglądając przez okno widzę jedynie światła samochodów wtedy jakby ucinam się od klasy   lekcji i wpatrując się w ciemne miasto myślę o Tobie   co robisz   czy się uśmiechasz wtedy zaczynam tęsknić . mam ochotę rzucić wszystko i iść prosto do Ciebie w Twoje bezpieczne   mocne ramiona . rozglądam się po klasie i analizuję każdego chłopaka   każdy ma w sobie coś z Ciebie   jeden podobne oczy   drugi fryzurę a trzeci profil . momentalnie pojawiają mi się motyle w brzuchu   łapię się na tym   że jednak jesteś dla mnie ważny . pragnę tego by do Ciebie wrócić   być szczęśliwa przy Tobie..   Gabrysia! kontaktujesz coś? wołam Cię trzeci raz do tablicy   przerywa mi głos nauczycielki   wstaję i omijając wszystkie wpatrzone we mnie twarze uwalniam się od tęsknoty   dalej wszystko pękło   dalej jesteś mi obojętny . nie panuję nad tym .   grozisz mi xd

nat.xd dodano: 9 września 2012

najgorzej jest gdy siedzę w szkole do 20 . gdy wyglądając przez okno widzę jedynie światła samochodów wtedy jakby ucinam się od klasy , lekcji i wpatrując się w ciemne miasto myślę o Tobie , co robisz , czy się uśmiechasz wtedy zaczynam tęsknić . mam ochotę rzucić wszystko i iść prosto do Ciebie w Twoje bezpieczne , mocne ramiona . rozglądam się po klasie i analizuję każdego chłopaka , każdy ma w sobie coś z Ciebie , jeden podobne oczy , drugi fryzurę a trzeci profil . momentalnie pojawiają mi się motyle w brzuchu , łapię się na tym , że jednak jesteś dla mnie ważny . pragnę tego by do Ciebie wrócić , być szczęśliwa przy Tobie.. - Gabrysia! kontaktujesz coś? wołam Cię trzeci raz do tablicy - przerywa mi głos nauczycielki , wstaję i omijając wszystkie wpatrzone we mnie twarze uwalniam się od tęsknoty , dalej wszystko pękło , dalej jesteś mi obojętny . nie panuję nad tym . / grozisz_mi_xd

teraz widzę ile się pozmieniało   ile się skurwiło   ile się zjebało .   dzyndzelek

nat.xd dodano: 9 września 2012

teraz widzę ile się pozmieniało , ile się skurwiło , ile się zjebało . | dzyndzelek

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć